Diluc
Stara się by ten dzień był dla ciebie wyjątkowy, nawet wypije z tobą winko ( chciałbyś, wszystko moje biedaku).
Modli się by Kaeya wykurwił z jego winiarni, bo raz już popsuł urodziny. No może nie tak popsuł, co kupił prezent dla ciebie i cały czas siedział z wami przez co Diluc nawet nie mógł złożyć tobie życzeń. Nie chciał słuchać gadania Kaeyi który go irytował już i tak.
Kiedy jesteście sami to chłopak zabiera ciebie do sypialni i w spokoju chce się tobą nacieszyć mówiąc czule słówka i tułać do siebie mocno. ( ale po co? Ja za wino powiem ze jestem happy as w chuj)
- Za rok na prezent rzucę dla ciebie tego pirata z mostu. Jak to nie mogę? Kto powiedział, że to będę ja?
Kaeya
Nikt nie uwierzy normalnie chłopak.... Uwaga uwaga.....
Kupi wino byście je wypili razem. ( :OOOO)
Tak na poważnie to wasza praca nie pozwala wam na zbyt długie przyjemności..... Ale wiecie Kaeya ma gadane i coś tam załatwi dla ciebie.
Zawsze przychodzi z samego rana do twojego biura i daje urodzinową babeczkę ze świeczką, potem proponuję kolację.
- Wiesz jak się uda to kupię ci opaskę na oko. Hm? Nie chciałabyś? Szkoda.
Razor
CZYTASZ
Preferencje Genshin Impact
FanficUwU będę pisać jak mi się chcę i w końcu ktoś napisał taką książkę xD Okładka: Candy :3❤️