Rozdział 5

385 12 2
                                    

Pov Czaro

Chyba się udało nawet nie musiałem zaczynać rozmowy. Jestem ciekawy gdzie zabierze mnie Pati. Jestem w niej tak zakochany.

Po szkole

P: Hejka Czaruś
Cz: Hejka
P: Chodź idziemy

***

P: Zaraz będziemy na miejscu
Cz: A za ile dokładnie?
P: Za 2 minuty, a dlaczego taki ciekawski jesteś?
Cz: Widzę, że mnie zbyt dobrze nie znasz
P: Okej jesteśmy

Gdy Pati i Czaro doszli do miejsca ukazało się im piękne jeziorko z drewnianym mostem na którym leżał koc, jedzenie i wino. Para przyjaciół usiadła na kocu i zaczęli rozmawiać o wszystkim. W końcu Patrycja się przełamała i powiedziała...
P: Czaro?
Cz: Tak?
P: Bo... Kocham Cię ❤️.
Cz: Na prawdę?
P: Tak - powiedziała smutnym głosem
Cz: Ej co się dzieje?
P: Nic
Cz: Chodź się przytul

Pati przytuliła się do Czarka a ten jej szeptem powiedział do ucha.

Cz: Ja też cię kocham skarbie
P: Żartujesz prawda?
Cz: Nie żartuję... Pati czy zostaniesz moją dziewczyną?
P: Naprawdę?
Cz: Tak
P: Oczywiście

Po czym para się przytuliła.

***

Dochodziła godzina 17:00 a chłopak z dziewczyną dalej siedzieli na drewnianym moście. Patrycji zrobiło się troszkę zimno co Czarek zauważył po czy dał jej swoją bluzę i objął ręką.

P: Czaruś bo dochodzi 17:00 a ja muszę się pouczyć bo mama mnie zabije.
Cz: Okej to chodź pójdziemy już

Pov Pati

Żałuję, że wzięłam to wyzwanie bo dopiero teraz zauważyłam jak Czarek się o mnie troszczy i jaki jest kochany. Muszę zadzwonić do Natalii, że zrywam wyzwanie.

Pod domem Pati

P: Dziękuję Czaruś, że mnie odprowadziłeś
Cz: Nie ma za co kochanie, widzimy się jutro, kocham cię
P: Ja ciebie też pa
Od razu po wejściu do domu nastałam moją matkę.
MP: Gdzie ty tak długo byłaś?
P: Przepraszam byłam z Czarkiem nad rzeczką i pomagałam mu z matematyką
MP: No dobrze a teraz UCZYĆ SIĘ.
P: Dobrze
Pobiegłam na górę, stanęłam przed lustrem i zauważyłam, że mam na sobie bluzę Czarka. Natychmiastowo do niego zadzwoniłam.

P: Czaruś zapomniałam oddać Ci bluzy, przepraszam.
Cz: Nie masz za co przepraszać i sobie ją zostaw bo mam ich pełno.
P: Dziękuję, kocham.
Cz: Ja ciebie też, pa pa.
P: Pa.

To teraz dzwonimy do Nati.

P: Hejka Nati
N: No siemka
P: Chce ci powiedzieć, że rzucam wyzwanie
N: Dlaczego?
P: Bo zrozumiałam, że Czarek się o mnie troszczy, jest miły i go kocham ale nie dla wyzwania tylko naprawdę
N: No dobra
P: Nikomu ani słowa o całym zakładzie okej?
N: Dobrze
P: Jak powiesz Czarkowi to ci głowę ukręce
N: Dobrze
P: Pa
N: Pa

🐺🐺🐺🐺🐺🐺🐺🐺🐺🐺🐺🐺🐺🐺🐺🐺

443 słowa

Pati i Czaro na zawsze / szkolna edycjaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz