tak, to koniec - 4

91 4 0
                                    

tydzień po wydarzeniach z ostatniego rozdziału ... 

Andrzej pov. 

Siedzę właśnie z tą prześliczną blondynką w jej pokoju w domu jej brata . Ona nie może powstrzymać łez, po tym jak podczas wyjazdu do Kanady zerwała ze swoim chłopakiem . Niby pozostali przyjaciółmi a jak sama mówi uświadomiła sobie że już go nie kocha, że pokochała kogoś innego, jest jej cholernie przykro że to się zakończyło . Rozumiem ją naprawdę niesamowicie dobrze . Jednak nie mam odwagi by sam powiedzieć jej o swoich uczuciach i pewnie jeszcze długo tak będzie, a teraz chce jej doradzać jak poinformować o rozstaniu fanów Viki ? Jakim jestem debilem że nie umiem jej odmówić i powiedzieć że sam nie byłbym w stanie czegoś takiego napisać. ale jak powiedział mi dzisiaj Paweł kiedy mu to wszystko opowiedziałem, bez faktów o tym że jestem w niej zakochany powiedział - Miłość da zawsze dobry powód żeby pomóc tej drugiej osobie . Paweł shipował nas od 3 dobrych lat, do niedawno twardo się broniłem a teraz tylko mówię suche i nic nie znaczące przestań . Wszystko się zmienia, jutro są jej urodziny, a za dwa dni jadę na wakacje i mam świetny plan żeby zabrać ją ze sobą, zabiorę też Pawła i będzie naprawdę świetnie ale na razie wróćmy do uspokajania Viktorii i pomocy z tym głupim postem na instagram'a

Viktoria pov. 

 @viktoria

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

 @viktoria.skijumping wszyscy żyli naszą relacją, ale my nie wytrzymaliśmy w niej na tyle długo żebyście zobaczyli jaka trudna jest miłość na odległość, tak to koniec mojego związku z @felix.tennis. Rozstajemy się w przyjaźni, choć nie powiem że dwóch ostatnich dni nie przepłakałam a Andrzej nie musiał mnie pocieszać. Oczywiście że tak, jednak byliśmy razem prawie dwa lata, mamy wiele wspólnych niesamowitych wspomnień a do tego mega zżyłam się z jego znajomymi czy rodziną . Wiem też że to nowy początek, Felix tobie życzę powodzenia z tą niesamowitą dziewczyną o której tyle wczoraj rozmawialiśmy kiedy zadzwoniłeś zapytać czy wszystko na pewno jest ok i jak się trzymam po powrocie do treningów i dziękuje ci za wspaniałe 1,5 roku , byłeś najlepszym chłopakiem jakiego mogłam sobie wymarzyć, zawsze wspierałeś mnie w najtrudniejszych momentach a kiedy mnie poznałeś było ich naprawdę dużo . Samej sobie życzę żebym nie bała się powiedzieć wreszcie o swoich uczuciach tej osobie w której się zakochałam . Dziękuje Hubertowi za zapoznanie mnie ze wspaniałymi ludźmi np. Felix, Jannik, Iga czy Daniel i za to że po rozstaniu zadzwoniłeś i wsparłeś mnie duchowo bo wiedziałeś jakie to ciężki bo niedawno sam to przeżyłeś . Dziękuje tobie Andrzej za wszystko co dla mnie robisz od mojego powrotu z Kanady i rozstania z Felix'em , za to że siedzisz teraz koło mnie i razem ze mną piszesz tego posta, dziękuje za zabranie na najlepszą wycieczkę do Poznania na jakiej byłam, choć powinniśmy trenować i dziękuje za to że po prostu jesteś moim najlepszym przyjacielem i że ze mną wytrzymujesz. Dziękuję też wam kibice, fani, obserwatorzy i zrozumcie że czasami lepiej skończyć coś szybciej niż potem bardziej cierpieć bo trwało to dłużej ...

Możliwość komentowania została wyłączona 

A kiedy już poinformowałam wszystkich o moim rozstaniu mogę zabrać się za planowanie urodzin no i za myślenie o moim pierwszym starcie w zawodach po tak długiej przerwie ...

Just For A Moment - Andrzej StękałaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz