otwieram oczy , jednak po sekundzie znowu je zamykam gdy do moich oczu wpada jaskrawe słoneczne światło. Na ślepo sięgam po mój telefon którego dzwonek rozbrzmiewa w całym pokoju, wiedziałam że obudził nie tylko mnie ale też Pawła który spał na materacu w moim pokoju . Rzuciłam do niego szybkie hej moim rozespanym głosem i odebrałam telefon który był teraz moim przekleństwem .
- cześć Viki, chciałem wam tylko przypomnieć że wam tylko przypomnieć że mamy dzisiaj u ciebie w domu ostanie spotkanie przed waszym urlopem a do chłopaków nie mogę się dzwonić i coś czuję że wczoraj za szybko się nie skończyło .
Nie musiałam wcale patrzeć na wyświetlacz mojego starego smartfona żeby wiedzieć że osoba która nas tak brutalnie obudziła to trener Michal, i wiedziałam że żaden z chłopaków nie będzie zadowolony i nie musiałam nawet słyszeć głośnego wzdychnięcia Pawła .
Viki - tak, jasne trenerze ale czy możemy to przestawić na 18 ? - powiedziałam moim zaspanym głosem
trener - jasne, a teraz idźcie z Pawłem który tam cały czas czas wzdycha w tle, zażyjcie tabletki przeciwbólowe, przygotujcie je dla reszty i doprowadźcie się do porządku
Nie zdążyłam już nic powiedzieć bo trener się rozłączył, ale postawiliśmy z przyjacielem że trzeba się ogarnąć, ubrałam się, zmyłam rozmazany makijaż z imprezy i nałożyłam nowy, bo bez niego wyglądałabym naprawdę bardzo źle, zażyłam tabletki przeciwbólowe i zjadłam śniadanie które przygotowała krzątająca się już po kuchni Ewa, zobaczyłam też że mój kochany brat i Dawid śpią na stole w salonie więc my i Paweł wcale nie mieliśmy najgorzej, po tym wszystkim usiedliśmy w moim pokoju i był czas na tą poważną rozmowę do której myślałam że nigdy nie dojdzie .
P - Viki nie udawaj że nie pamiętasz tego jak pocałowaliście się z Andrzejem, serio i nie zacznij go teraz unikać jak było już po jednej z takich sytuacji, wiesz że ja cię w pełni wspieram ale on znowu będzie cierpiał
V - Paweł, ale co mam mu powiedzieć że ten cholerny pocałunek tak dużo dla mnie znaczył, że osoba w której jestem teraz zakochana to on, no kurwa Paweł co mam mu powiedzieć powiedz mi, to nie jest takie proste - wykrzyczałam na cały dom i pewne że jest to że jeśli ktoś nie spał to mnie słyszał a jeśli spał to go obudziłam
P- proszę cię Viks, ja wiem że tobie jest ciężko ale jemu też łatwo nie było, on ciężko pracował żeby się dostać tu gdzie jest tak samo tobie ale jemu do szczęścia potrzeba tej jednej osoby, ciebie i to nie jako przyjaciółki jako najważniejszą osobę w całym swoim życiu, proszę przemyśl to
W tamtym momencie przytuliłam Pawła i chciałam bardzo szybko wyjść z mojego pokoju jednak tam przed drzwiami zoabaczyłam Andrzeja Kubę, Kamila i Dawida a na schodach Piotrka i wtedy już wiedziałam że to koniec i że zaczynają się moje problemy ...
CZYTASZ
Just For A Moment - Andrzej Stękała
Fiksi PenggemarViki Stoch - dziewczyna która mimo tak znanego i poważanego w polsce nazwiska nie ma łatwo, jednak chce znowu zacząć naprawdę żyć, wie że nie będzie to takie proste zaliczy masę wzlotów, upadków, miłości, przyjaźni, dramatów ale to wszystko to nowy...