Święta

136 2 0
                                    

Dziś nadszedł ten dzień dzień w którym ja i mój brat wyjeżdżamy do domu cieszyłam się z tego powodu bo więcej czasu spędza z cedrikiem i zobaczę w końcu tatę Za którym bardzo się  Stęskniłam się pakować i wyszłam z mojego pokoju skierowałam się na peron ale spotkałam Draco blaise i peansy
-siemandero szmato!!!!! - krzyknął uradowany blaise
-no siemka Diablę-powiedziałam
-uuuuu diabeł podoba mi sie-powiedział Blaise
- No a o mnie to już szmata zapomniała-odezwała sie peansy
-noo siema sucko-powiedziałam i przytuliłam dziewczynę
-hejka Diggori-powiedział blądyn
-siema Malfoy-odpowiedziałam
- dobra dosyć gadania dziwki idziemy na peron bo się spóźnimy-powiedział Blaise i poszliśmy na peron gdzie czekał pociąg Weszliśmy i zaczęliśmy szukać przedziału zająło nam trochę bo było  ale w końcu znaleźliśmy usiedliśmy I zaczęliśmy gadać.
-więc dwa tygodnie bez moich suk kurwa no będę tęskił- powiedział Blaise i udawał że ocierał łezke.

Dojechaliśmy na peron 9/34 zaczęliśmy się żegnać
-paaa będę tęskniła - powiedziałam
-my też dobra ja lece naura  Powiedział ze smutkiem mulat i odszedł
-ja też lece pa-  powiedziała brunetka i po chwili też poszła zostałam sam na sam z blondynem
-więc wiedźmy sie za 2 tygodnie - rzekł blondyn
-wychodzi na to że tak pa Malfoy- przytuliłam blondyna na pożegnanie i   odeszłam Po chwili doszedł mój brat i zdziwiona miną zapytał
-ooo japierdole ty i Malfoy - powiedział zdziwiona miną
-tak na to wygląda o patsz tata chodź-podeszłam do mojego ocja był wspaniałym człowiekiem
-tata!!! -krzyknełam i pszytuliłam sie do ojca
-cześć Nina-oddał uścisk następnie podszedł do cedrika
- cześć ced-  powiedział mój ojciec a następnie przytulił z cedrikia
-hej tato-brutet oddał uścisk
-no to chodźcie do auta po drodze wszystko mi powiecie- rzekł mój ojciec

dojechaliśmy do mojego domu Stęskniłam się był on duży i przytulny
poszłam do mojego pokoju i pierwsze co zrobiłam walnęłam się na moje łóżko Było ciepłe wygodne i duże tak bardzo za moim pokojem moim domem Tęskniłam chociaż tego nie okazuje Próbuję być tajemnicza ale ciężko mi to okazywać tak naprawdę jestem kompletnie inna tylko mój brat i mój ojciec wiedzą jaka ja naprawdę jestem po godzinie zeszłam na dół na kolację czekał samą mój ojciec i mój brat moja mama odeszła jak miałam 9 lat
-do hejka siostra siadaj-powiedział cedrik
-okej-usiadłam i zaczęłam jeść
-aa tato zapomniałem ci coś powiedzeć-powiedział cedrik
-no to co takiego ced słucham
-mam dziewczynę nazywa sie Lila Watson i jest o rok młodsza odemnie-powiedział cedrik
-no to super gratulację niech nas odwiedzi-powiedział jak zwykle uśmiechnięty mój ojciec
-tak pomyślałem już o tym Lila będzie tu za Tydzień zostanie na parę dni-powiedział cedrik
-świetnie cieszę sie że mój syn znalazł sobie dziewczyne-odpowiedział mój ojciec
-ej Nina-powiedział mój brat
-hmm co jest- odpowiedziałam
- pomyślałam sobie że dawno nie spędzaliśmy razem we dwójkę czasu Może byś chciała pooglądać jakieś filmy w salonie dzisiaj wieczorem-zapytał brunet
-tak jasne-odpowiedziałam
-super tato ty też-zapytał cedrik
-nie ja mam dziś wieczorem jechać do Ministerstwo Magii wrócę pewnie o 7:00 rano- odpowiedział
-dobra- odpowiedzieliśmy z cedrikiem i wspólnie zaczęliśmy jeść.

Dlaczego Akurat ja (draco malfoy 18+)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz