notka: [t.i.] oznacza twoje imię
_______________________________— jak się poznaliście? ( wersja rozpisana )
🕷 Peter :
Wyszłaś ze szkoły już zawiedziona tym ile będziesz miała jutro zajęć. Zaczęłaś szukać w torebce telefonu i słuchawek, aby móc podczas powrotu do domu posłuchać ulubionych piosenek. Przez nieuwagę, niespodziewanie na kogoś wpadłaś.
— Kurcze, przepraszam, nie chciałam. — mówiłaś szybko, zestresowana nastałą sytuacją.
— Nie, to ja przepraszam, nie patrzyłem przed siebie. — brunet podrapał się po karku, przy okazji zaciskając usta.
— Ja tak samo. — speszyłaś się.
Zapadła między wami cisza i oboje ewidentnie nie wiedzieliście co robić. Staliście tak na przeciw siebie przez dłuższy czas, gdy w końcu odważyłaś się odezwać.
— To ten, [t.i.] jestem. — wystawiłaś rękę w jego stronę.
— Peter, miło mi. — przyjął twoją dłoń z uśmiechem. — Idziesz może tam? — wskazał kierunek zupełnie przeciwny niż ten w którym podążał wcześniej.
— Tak, a co?
— Ja tak samo, chcesz podejść ze mną?
Mimowolnie uśmiechnęłaś się na propozycję chłopaka, wydawał się na prawdę symatyczny i aż głupio byłoby odmówić.
— Jasne. — odpowiedziałaś.
Zaczęliście iść obok siebie, nawiązując wspólne tematy. Dowiedziałaś się, że razem będziecie mieli aż sześć wspólnych lekcji.
⭐ Steve :
Szłaś w stronę swojego motoru, trzymając w rękach aparat zawieszony na szyi. Przyglądałaś się swoim fotografiom, które były obłędne. Niespodziewanie usłyszałaś dźwięk pękniętego szkła, a następnie głośny huk dosłownie na przeciw ciebie.
— Kurwa mać! — krzyknęłaś wystraszona, chroniąc głowę od spadających okruchów szkła, patrząc na mężczyzne który upadł skulony na tarczy.
— Język! — powiedział do ciebie sam Kapitan Ameryka, wstając z ziemi. — Przepraszam, to było odruchowe.
— Ty śmiesz mi wytykać czy przeklinam? — zakpiłaś. — Właśnie prawie sprowadziłeś mnie na zawał!
— Na prawdę przepraszam, ale to pilna sprawa, muszę uciekać. — mówił szybko.
— Kapitan Ameryka musi uciekać? — zdziwiłaś się.
— Nie mam czasu o tym gadać. — powiedział, rozglądając się. — Oo, ten motor się nada na ucieczkę. — szepnął.
— Czy ty właśnie chcesz podpieprzyć mój motor? — zapytałaś, patrząc na bohatera z niedowierzaniem.
— Możesz zabrać mnie do siebie? — wypalił. — To pilne, jakoś się za to odwdzięczę, obiecuję. — zaczął mówić jeszcze szybciej, patrząc tobie za plecy.
CZYTASZ
PREFERENCJE MARVEL
Hài hước➪ 𝐏𝐞𝐭𝐞𝐫 𝐏𝐚𝐫𝐤𝐞𝐫 🕷 ➪ 𝐒𝐭𝐞𝐯𝐞 𝐑𝐨𝐠𝐞𝐫𝐬 ⭐ ➪ 𝐁𝐮𝐜𝐤𝐲 𝐁𝐚𝐫𝐧𝐞𝐬 🦾 ➪ 𝐋𝐨𝐤𝐢 𝐋𝐚𝐮𝐟𝐞𝐲𝐬𝐨𝐧 🐊 ➪ 𝐓𝐡𝐨𝐫 𝐎𝐝𝐢𝐧𝐬𝐨𝐧 🔨 ➪ 𝐓𝐨𝐧𝐲 𝐒𝐭𝐚𝐫𝐤 💸 ➪ 𝐏𝐢𝐞𝐭𝐫𝐨 𝐌𝐚𝐱𝐢𝐦𝐨𝐟𝐟 👟 ➪ 𝐏𝐞𝐭𝐞𝐫 𝐐𝐮𝐢𝐥𝐥 🎧 ➪ 𝐒𝐜𝐨𝐭𝐭 �...