4

28 3 0
                                    

Pov: Weronika
Patrzyliśmy z Julitą jesze kilka chwil jak chłopacy idą do kolejnego sklepu, jak wybierają rzeczy do odcinków. Wydurniali się zupełnie jak my zawsze oni byli tak podobni do nas.😻

J- Wera chodź do mnie podładujemy telefony i zobaczymy to zdjęcie.
W - Świetnie chodźmy - odpowiedziałam bez zastanowienia .
J- Ostatnio rozmawiałyśmy o tym że chcialybysmy mieć zdjęcie z chłopakami, twierdziliśmy że to jest niemożliwe, a jednak marzenia się spełniają.
W- Ja do tej pory nie mogę w to uwierzyć.

Wyszłyśmy z galerii.

J- Pojedźmy autobusem będzie szybciej.
W- Spoko sprawdzę za ile mamy. Która godzina ?
J- Ou nwm nie mam jak sprawdzić godziny przecież mamy telefony rozładowane.
W- Kurde faktycznie.

Na nasze szczęście na przystanku siedziala jakas miłą starsza pani. Zapytałam ją o godzinę.

Starsza pani- dziewczynki jest 13:58
J i W - dziękujemy pani bardzo .

Starsza pani uśmiechnęła się do nas. Musialysmy czekać tylko 2 minuty.
Autobus niespoznil się jak zawsze bardzo nas to wsumie zdziwiło. Ok.10 minut później byłyśmy u Julity w domu. Julita otworzyła drzwi.

J- Halo jest ktoś w domu?

Nikt się nie odezwał więc uznaliśmy że nie.

J- Dobra chodź do mnie do pokoju zaraz poszukam jeszcze jednej ładowarki.
W- To daj swój telefon tu leży jedną to ci podłącze.
J- Spoko.

Wróciła po chwili z drugą ładowarką.
Podłączylam swój telefon, odpaliliśmy instagramy...

Tylko jedno zdjęcie z idolami...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz