9

24 2 0
                                    

*Późny wieczór *

Pov: Weronika

W- Dobra czas spać jutro czeka nas dzień z chłopakami.
J- No. A co jeżeli to były tylko żarty i będą mieli tylko bekę z nas
W - Nie no co to tak nie będzie chyba .

(Myśli Weroniki)

Kurde faktycznie a jak to tylko żarty może ktoś im zabrał telefon albo nagrywali odcinek i Maciek musiał napisać do pierwszej lepszej osoby i myślał że się nie zgodzimy albo się napili ?!? Nie to nie może być prawda przecież by przeprosił później.
A co jeżeli to prawda ?!? Nie i koniec bo nie zasnę przez to wszystko .

Zgasiłem światło i się położyliśmy spać.
Tak Julita dalej jest u mnie ale mi to nie przeszkadza mieszkam sama czasami rodzice mnie odwiedzają no i oczywiście kot sąsiada . 😂

*Rano a raczej 12:30*

W- Ej wstawaj nie wiem jak to się stało ale zaraz już 13 !!!
J- Że co ?!?
W- No popatrz na zegarek.!!!
J- O kurde ogarniają się szybko żebyśmy zdążyły.
W - Dobra o 14 : 30 mamy autobus podjedziemy nim będzie szybciej i łatwiej .

*Jakiś czas później *

W - Dobra ja jestem ogarnięta a ty ?
J- Już prawie.
W - Musimy się posmieszyc zaraz musimy wychodzic na autobus.
J- Już
W- No i świetnie to chodź już na ten autobus .

Poszłyśmy na przystanek. Na szczęście przyjechał na czas więc byłyśmy pewne że się nie spóźnimy. Dojechaliśmy do galerii i poszłyśmy na miejsce wyznaczone wcześniej .

_______________________________________

Mam nadzieję że chociaż trochę się podoba.

Tylko jedno zdjęcie z idolami...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz