9. Impreza 2

202 10 4
                                    


Pov. Katsuki Bakugo

Szybko wziąłem jakiś czarny t-shirt i jeansy z dziurami ( dop. Aut. Ale żeś się odpierdolił Kacchan xddd ). Po 5 minutach byłem już na dworze. [imię] szybko rzuciła mi kask i wsiadłem z nią na motor. Złapałem ją w tali na co ona nie wzruszona odjechała spod mojego domu kierując się w stronę swojego. Gdy dojechaliśmy wariatka „zaparkowała" w garażu i odłożyła kask na pierwsza lepszą półkę. Szybko zrobiłem to samo i udałem się za nią. Gdy tam dotarłem widziałem całą tą bandę debili którzy byli już tak nachlani że Boże pomagaj ( głównie Kaminari, inni byli jeszcze w miarę okej. Dało się z nimi jakoś kontaktować więc było dobrze ).

- Ile trwa impreza? - spytałem nie odwracając wzroku od klasy
- Godzinkę, może półtora - odpowiedziała

Miałem nie małego mind fucka ale po chwili zauważyłem że dziewczyna zmierza w stronę kuchni. Chcąc nie chcąc poszedłem za nią gdy dotarliśmy zapytała czy chcę jakieś alko. Odpowiedziałem że piwo nie zaszkodzi. I tak wraz z puszką bursztynowego napoju ( dop. aut. Nie wiem jak to opisać każdy wie o jaki „bursztynowy napój" chodzi ( dla mnie kumatych chodzi o piwo ) ), udaliśmy się na kanapę w salonie. W pewnym momencie ktoś krzyknął:

- Zagrajmy w butelkę!

Nie wiedziałem kto to krzyknął ale ten „ktoś" miał u mnie przejebane ale ja nic nie miałem do gadania więc usadzili mnie w kółku i zaczęli kręcić. Wypadło na [imię]:

- Pytanie czy wyzwanie - zapytał Kaminari czarnowłosą
- Pytanie
- Co czujesz do Kacchana? - zapytał z takim klasycznym lenny facem
- Nienawiść - odparła zimnym tonem. Nie powiem, coś mnie jednak zabolało gdy to powiedziała. Czy ja coś do niej czuje? Nie kurwa Katsuki ogar się! I szybko wróciłem do rzeczywistości.

Po dobrych paru rundach wypadło na mnie.

- Pytanie czy...
- Wyzwanie - odparłem z wyprzedzeniem
- Okej to może.... Zamknij się z [imię] w szafie! - ( dop. Aut. Wiem że klasyk ale trudno. To zawsze dla mnie ten ciekawy klasyk więc musiał się tu znaleźć ) Co kurwa?! Ja z nią?! Że co?!
- Zgadzasz się [imię] ? - zapytał kręcący butelką ( dop. Aut. Do końca książki nie będzie wiadomo kto to wyzwanie wymyślił, żyjcie w niewiedzy 😉 )
- Ona nie ma nic do gadania - odpowiedziałem z kolejnym wyprzedzenie po czy pociągnąłem ją do szafy i nas zamknąłem.

Mieliśmy siedzieć tam razem 10 minut. Uda mi się z nią wytrzymać? Było dość mało miejsca więc siedzieliśmy praktycznie wtuleni w siebie co nie sprawiało komfortowej atmosfery. W pewnym momencie nie wiem co mną kierowało ale pocałowałem ją. Delikatnie, a po tym jak mi się nie sprzeciwiła trochę agresywniej. W pewnym momencie usłyszeliśmy zza szafy odgłos
„budzika" który informował że już możemy wyjść. Szybko się od siebie odkleiliśmy i wyszliśmy jak gdyby nigdy nic. Udaliśmy się do całej tej bandy cweli i ponownie graliśmy. Parę razy wypadło na mnie i dziewczynę ale były to pytania totalnie z dupy. Po grze wszyscy wrócili do chlania gdy nagle widziałem jak [imię] śmieje się przy stolę razem z Todoszmatą popijając piwo. Trochę się wkurzyłem i nadal miałem ją na oku ale potem Shitty Hair mnie zagadał i straciłem ją z zasięgu wzroku.

hejo! Ogólnie nie sądziłem że impra będzie aż tak długa ale wychodzi na to że będą 3 może nawet 4 części, kto wie? Pierwszy raz w życiu opisuje jakikolwiek pocałunek czy coś więc proszę o wyrozumiałość a ja spierdalam dalej wpierdalaś naleśniki więc

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

hejo! Ogólnie nie sądziłem że impra będzie aż tak długa ale wychodzi na to że będą 3 może nawet 4 części, kto wie? Pierwszy raz w życiu opisuje jakikolwiek pocałunek czy coś więc proszę o wyrozumiałość a ja spierdalam dalej wpierdalaś naleśniki więc...
Bajo!

Katsuki Bakugo x Reader 💥Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz