Ja i ty

(3)

PRZEPRASZAM ZE BARDZO, BARDZO, I JESZCZE RAZ BARDZO DŁUGO NIE BYŁO ROZDZIAŁU ALE MUSIAŁAM SIĘ TROSZECZKĘ BARDZIEJ PRZYŁOŻYĆ DO NAUKI I TAK WYSZŁO :v OK JA JUŻ NIE PRZEDŁUŻAM TYLKO PISZE xD

Jaś zrobił się lekko czerwony i od razu zmienił temat.
"Mam rzeczy na noc, to... gdzie mam je dać?" - zapytał nerwowo Jan
"Chodź ci pokaże." - odpowiedziałam, i zaprowadziłam go na górę. Filip i Dominika usiedli na kanapie a my szliśmy po schodach.
"W którym chcesz spać(?), w pokoju z łazienką czy bez?" - zapytałam
"Obojętnie, ale wolałbym chyba ten bez." - powiedział i sie na mnie popatrzył.
"Ok ,to chodź cię do niego zaprowadzę." - powiedziałam i złapałam go za nardgastek.
"Okey." - powiedział gdy wchodziliśmy do pokoju.
"Woow, całkiem duży." - powiedział i był pod wrażeniem.
"Bez przesady."
"Ale on jest jak mój pokój + jeszcze łazienka." - powiedział Janek.
"Dobra, dobra... tu masz łóżko, tu masz biurko, tu masz stół, i tam masz pufe i krzesła. A i łazienka jest obok mojego pokoju." - wymieniłam i wszytkie przedmioty pokazywałam palcem.
"Ok, to ja je odłoże i zejdę na dół." - powiedział spokojnie Jan.
"Spoko,to... ja idę na dół."- powiedziałam i tak zrobiłam. Gdy wyszłam z pokoju zajrzałam jeszcze do mojego pokoju i powoli szłam na dół z telefonem w ręku. Gdy zeszłam, Filipa i Dominiki nie było w salonie.
"Doma, Filip jesteście?" - wykrzyczałam.
"Tak jesteśmy w kuchni." - wykrzyczał Filip. Gdy tam przyszłam Filip miał kawałek czerwonej szminki na policzku. Nic nie powiedziałam tylko złapałam Dominikę za nadgarstek i wzięłam ją do przed pokoju.
"Ale jak będzie impreza, to sie tak nie całujcie." - powiedziałam z uśmieszkiem.
"Dobra, dobra." - powiedziała Dominika i poszła spowrotem do Filipa. Ja i Dominika przyniosłyśmy poduszki i koce do salonu a Jan nadal był na górze. Filip poszedł do domu. Gdy Dominika rozkładała koce ja poszłam do Janka sprawdzić czy wszytko ok.
"Jasiu , czy coś sie stało?" - zapytałam i zapukałam w jego drzwi.
"Wejdź." - powiedział i tak zrobiłam.
"Czemu nie schodzisz na dół?" - zapytałam i usiadłam na łóżku tuż obok niego.
"Nic poprostu chcę żeby telefon mi sie naładował."
"Ale ty masz 95% bateri to po co ci więcej." - zapytałam i sie do niego zbliżyłam. Janek nie wiedział co powiedzieć i się położył na łóżku, a Ja obok niego.
"Nie chcesz, nie gadaj ale powiedz czy wszytko ok.(?)" - zapytałam i oparłam sie łokciami o poduszkę i popatrzałam mu w oczy.
"Jest ok, tylko nie przytulaj sie tak do Filipa."- powiedział bardziej smutno
"Czemu?" - zapytałam
"Dziwnie sie wtedy czuję." - powiedział i usiadł, a ja zrobiłam to samo.
"Przestań, przecież mnie i Filipa nic nie łączy po za tym Filip się już całował z Dominiką." - powiedziałam i go przytuliłam.
Gdy się tak przytulaliśmy, Dominika weszła do pokoju i nas zobaczyła a w tedy Jan...

                         C.D.N