Dzień po rozstrzelaniu 03 inaczej zawanego Gregorego Montahany był dosyć pracowity ponieważ już od godziny było planowane upozorowanie śmierci dwóch ważnych osób:Doriana i Erwina.
Pastor w tym czasie pokryjomu poprosił Dia'ę by zaniósł do sali Gregorego, misia z karteczką
"Nie wież we wszystko co zobaczysz w mediach, przepaszam"
Dia jako dobry i wierny kolega zrobił to.Po dostarczeniu misia zaczeła się cała akcja.Wszyscy przyjechali na miejsce które wyznaczył Carbonara i akcja się zaczeła.
Oczywiście oprócz filmu, zostało zrobione zdjęcie by wstawić obydwa na Twittera.
Tak została upozorowana śmierć tej dwójki,policja przyjechała i zobaczyła na miejscu Die w krzakach więc postanowili go zabrać na komendę, całe szczęście że chwile wcześniej oddał broń Lukasowi. Za to ta dwójka została wskrzeszona przez San'a. A na Twittera zostało wstawione zdjęcie. Obydwoje zmienili imona i nazwiska dzięki czemu nie mogli zostać rozpoznani. Montahna już od rana nie spał zobaczył kartkę i później zdjęcie na Twitterze więc w obawie o Erwina zadzwonił do niego ale po odebraniu była tylko głucha cisza, więc spróbował drugi raz ale usłyszał tylko że wybrany numer jest tymczasowo nieosiągalny i tak za każdym razem gdy próbował się dodzwonić. Tymczasem na komendzie Dia był na przesłuchaniu i był zadawane różnego rodzaju pytania typu co pan tam robił? Na co odpowiedział że przejeżdżał i zobaczył zbiorowisko więc postanowił ukryć się w krzakach.Spytali się również kto został postrzelony na co dia w udawanym szlochu odpowiedział że prawdopodobnie pastor. Przesłuchanie się ciągnęło ale po godzinie wypuścili Garson z sali przesłuchań. Po czym do Dii podszedł Gregory i spytał czy to prawda że Erwin nie żyje na co dostał odpowiedź że prawdopodobnie tak. Na słowa że Knuckels mógł nie żyć Montahna się zawiesił jakby słowa które zostały wypowiedziane nie mogły być prawdziwe.
Dorian i Erwin przekazali jeszcze informacje Carbo, Silnemu i Kui'owi że ich pogrzeb ma się odbyć za dwa dni a jeśli by policja pytała gdzie są ciała to dostali prochy Erwina i Skarpety. Po paru godzinach został również wstawiony filmik z fałszywej egzekucji naszych bohaterów.
Dla Gregorego był to jak cios prosto w serce gdy zobaczył jak osoba która rozumiała go bez słów, którą podświadomie kochał mimo wszystko zostaje rozstrzelana. W tamtym momencie cały świat 03 się zawalił nie wiedział co ma zrobić tylko zakończył służbe i pokierował się w stronę swojego mieszkania.Następnego dnia z samego rana po rozpoczęciu służby Montahana zadzwonił do Kui'a spytać się czy to napewno prawda, odpowiedź którą dostał była chyba najgorszą rzeczą jaką usłyszał. A co mianowicie się spytacie? Kui odpowiedział mu że to prawda oraz właśnie prochy Erwina i Doriana zostały im dostarczone, powiedział też że pogrzeb jest jutro o godzinie 14:00. Tak było ponieważ właśnie kolejnego dnia miał się odbyć fałszywy pogrzeb tylko z rodziną czyli:Heidi, Carbonara, Silny, Kui, Yoshi, Lukas, Blush, Dia, San, Karim, Baby Driver,Lucjan i pare innych osób. Tak naprawdę tylko rodzina wie że ta dwójka żyje.Same przygotowania do pogrzebu był dość ciekawe bo nawet martwi ludzie przy tym pomagali.Nie zostało im nic tylko świętowanie faktu że sfałszowanie śmierci tej dwójki się udała.
Montahana tego samego dnia po zakończeniu służby poszedł do bióra szefa policji i syptał o jeden dzień wolnego, na co Capela się zgodził. Fakt że Erwin nie żyje w dalszym ciągu nie docierał do Gregorego, więc dzisiaj przez cały patrol by strasznie rozkojarzony. Chłopak chciałby cofnąć czas po to by powiedzieć Erwinowi jak ważny dla niego jest ale niestety nie jest to możliwe---------------------------------------------------------
Witajcie ponownie Misiaczki kolorowe w drugim rozdziale tak jak już wspomniałam jeżeli macie pomysły na inne one shoty to piszcie mi na pv lub komentarzach.
Pozdrawiam was cieplutko.
CZYTASZ
One-shoty (Morwin)
FanfictionOkładka należy do mnie i jest całkowicie tymczasowa bo okładke do tej historii jeszcze rysuje. Jeśli macie pomysły jaki one-shot chcecie zobaczyć piszcie w komentarzach lub pv. Postaram się abyście byli zadowoleni