Były pijane winem, latem i miłością.
Upijały się własnym szczęściem, radosną iskrą, która rozbłysła między nimi i rozpętała pożar.
Zawiera treści dla dorosłych.
No hej. Podejrzewam, że część z was trafiła do mnie po raz pierwszy.
Witam więc w kolejnym fanfiku, w radosnym świecie fikcji, gdzie żyje się trochę przyjemniej.
To opowieść z dużą porcją miłości damsko-damskiej. Jeśli ktoś ma opory/ dostaje drgawek na samą myśl, sugeruję znaleźć sobie inną historię. Napisało mi się jakieś heteryckie twory, więc wiecie — nic na siłę. Zapraszam do "Ostatnich wakacji", "Laleczki", albo "Nocy gwiezdnej żeglugi".
Ale jeśli decydujecie się zostać tutaj, informuję, że...
Będzie raczej miło i puchato. Ponieważ lubię tęczowe wątki w literaturze i mam ich wieczny niedosyt, bardzo chciałabym, żeby nie wszystkie takie historie opierały się wyłącznie na osobistych dramatach i wszechpanującym poczuciu odrzucenia. Nie kwestionuję oczywiście takich doświadczeń. Ale sądzę, że odrobina wytchnienia i nadziei to coś, co może wesprzeć osobę, która właśnie odkrywa swoją tożsamość.
Bądźcie sobą, kochajcie i pamiętajcie
LOVE IS NERVER WRONG
Pozdrawiam
Autorka
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Rozdziały ruszą w przyszłym tygodniu, zaraz po tym, gdy skończę "Ostatnie wakacje".
