9.

317 13 10
                                    

Uraraka pov
Minął już tydzień od naszego ostatniego spotkania z Togusią ponoć jest zajęta bo coś szykują więc aktualnie siedzę sobie z naszym yuristom (czyt. Denki) ale nagle zadzwonił do niego telefon więc musiał wyjść. Po chwili wrucił.
Denki- Uraraka pamiętasz jak Aizawa mówił o tej imprezie z okazji hallowen?- A No tak tak pamiętam bo mówił to jakieś 3 godziny temu
Uraraka- Tak pamiętam, A co?
Denki- Bo się tak składa że na niej Atakujemy calom ligą czyli...- i wtedy zaczął opowiadać mi plan. Nie powiem nawet był prosty jak się go słucha. Ja dostaję taką rękawiczkę podobnym to tych Kyouki(Jirou) a w nich są strzałki które usuwają quirk strzelam w All mighta wtedy pojawia się Dabi podpala wszystko. Denki robi zamieszanie, Tomura próbuje złapać jakiegoś ucznia który ma silny quirk. A Twice i Toga pakują osłabionego All mighta do portalu który wytworzy im kurogiri. Chyba to jest prosty plan. Co nie?(⚠️Spoiler⚠️ nie, nie jest prosty zjebiecie go po całości)
Time speak do następnego dnia
Uraraka pov.
Właśnie Aizawa wchodził do klasy.
Aizawa- A więc tak uczniowie co do tej imprezy z okazji hallowen chciał bym ogłosić że będzie ona na stołówce a potem calom szkołom udajemy się około godziny 24 na dach szkoły oglądać deszcz meteorytów. A i jeszcze jedno impreza odbywa się w piątek. I nie widzę na niej ALKOCHOLU zrozumiano Ashido?- Mina przytaknęła.- No to dobrze a teraz ja idę spać a wy róbcie co chcecie tylko cicho.
I tak oto mijała mi lekcja.
Time speak jak szli do Akademików.
Momo- Uraraka-San a może chcesz iść ze mną Miną, Kyoukom, Tsu, Hagakure do sklepu idziemy wybrać sobie sukienki na imprezę.
Uraraka- Pewnie ale daj mi się przebrać z mundurka okej?
Momo- spoko to za piętnaście minut pod akademikiem.
Ochako- Okej
Poszłam się przebrać. Uwielbiam swoją klasę ale będę musiała ich zostawić, wszystko dla mojej miłości. W sumie mam jeszcze 10 minut wypadało by napisać chociażby list pożegnalny z przeprosinami i prośbą o wybaczenie. Tak to dobry pomysł może wtedy nie będą na mnie tak źli. Wzięłam kartkę i zaczęłam pisać. Spisałam tam wydarzenia jak poznałam Togę i dlaczego ich zostawiam. Napisałam tam o mojej miłości do niej. I o nienawiści do Shotō.
Po chwili spojrzałam na zegarek i postanowiłam już zejść.
Chwile pochodziłyśmy po sklepach z dziewczynami. Wybrałam sobie piękną kieckę. Była różowa wyglądała pięknie. ( to jest ta która jest na okładce)Przypomniałam sobie o prezencie który dostałam od Togi. Spinka w kształcie Róży o Żółtym kolorze założę ją jako dodatek do stroju. Kupiłam tę sukienkę i razem z dziewczynami poszłyśmy jeszcze na lody. Ahhh jeszcze jutro i pojutrze a potem impreza z okazji hallowen. A potem spierdalanie przez resztę życia przed policją No cóż, takie życie(właśnie Uraraka życie coś czego... to znaczy co? Każdy ma życie. *mój chaotyczny śmiech*)
✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨
Bajoooooo a jeszcze tylko przewiduję 2 rozdziały i koniec tej książki. Takie to smutne. A niektórzy pewnie już wiedzą co się stanie na jej końcu.

Żółta Róża i Różowy Tulipan//Toga x Uraraka//Togaraka//TogaOchako//Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz