Mina pov. I wtedy księżniczka wpierdolu rozwaliła mi drzwi No zajebiście nie powiem ale ja tego wstawiać nie będę. Wtedy to się chyba wszyscy obudzili bo słyszałam Iidę, Hagakurę, Kirishime, Shotō. Shotō-Bakugo co ty zrobiłeś? Iida-czemu drzwi są rozwalone?! Kirishima- Mina nic ci nie jest? Hagakure- ty wiesz że za to będzie trzeba zapłacić? Wtedy wszyscy ucichli bo ktoś wszedł do akademika. (Zróbmy tak że obok akademika 1A będzie akademik nauczycielski i tambędą nauczyciele becomes why not) Aizawa pov. Siedziałem właśnie w kuchni razem z Yamadą (chyba tak ma na imię mic ja nie wiem jeżeli nie to mi napisać) Aż usłyszałem stłumiony ale głośny trzask nie było to u nas tylko u mojej klasy (typowe, że ty się Aizawa jeszcze nie przyzwyczaiłeś) więc wyszedłem to sprawdzić gdy wszedłem do ich akademika zauważyłem a raczej usłyszałem coś z góry więc tam poszedłem. Przy pokoju Ashido było nie małe zgromadzenie zauważyłem że drzwi są wyważone a obok nich stoi Bakugo aka. u młodzieży księżniczka wpierdolu Aizawa- Co tu się dzieje bakugo czemu drzwi są wyważone! Mina nic ci nie jest? Mina- nie. Bakugo- pukam do tej kosmitki z piętnaście minut a ta nawet nie raczy dupy kurwa podnieść ja myślałem że coś się stało więc wyważyłem drzwi a te se kurwa śpi! Aizawa- Katsuki Bakugo słownictwo! I tak oto przebiegła rozmowa oto o co chodziło. Po skończonej rozmowie przeliczyłem swoich uczniów jednego nie było. Aizawa- Gdzie jest Uraraka? Bakugo- wyszła do swojej Koleżanki. Aizawa- jakiej koleżanki?, dopiero 11 Mina- Odkąd wyznała uczucia Izuku a on ją otrącił to znalazła jakąś koleżankę nikt nie wie jak ona wygląda ani kim jest. Aizawa- dobrze jak Ochaco wruci powiedzcie jej żeby do mnie przyszła. Mina- dobrze sensei! I wróciłem do siebie Uraraka Pov. Bawiłam się z togą na dachu wieżowca. Ona rzucała mi jakieś rzeczy a ja używając quirku je unosiłam a potem zrzucałam. Bawiłyśmy się tak z godzinę aż ktoś wszedł na dach. ???-co tu tak zlatuje ktoś by w głowę dostał.
Okazało się że to Denki Kaminari (ja mam nadzieje że się nikt nie obrazi jak zrobię traitor denki au) Toga- Denkiiiiiii!!!- dziewczyna podbiegła i go przytuliła- Dawno nie przychodziłeś. Ja się martwię IDIOTO!- chwila chwila chwila... to bohater to złoczyńca to się martwi o siebie... No dobre ciul z tym ale... Z KĄD TO SIĘ ZNA!? Uraraka- Denki ty znacz Togę tak No wiesz osobiście a nie z pola walki? Denki- długa historia ale mógł bym cię zapytać o to samo. No to słucham- na jego twarzy pojawił się taki uśmieszek kiedy Szmata (czyt. Shotō) zabiera Endevorowi portfel z kartą kredytową. Toga- Atmosfera jest tak napięta że ja mogę ją noże przeciąć.
——————————————————————— Przepraszam że nie było długo rozdziału ale miałam taką wenę jak by kot napłakał I mam pytanko. Czy jakaś osóbka która ma tik toka chciała by zaobserwować moje konto nie zmuszam ale była bym wdzięczna
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Tu screen jak by się nie wczytał to napisać w kom a ja napiszę nazwę Bayo ✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨