★ep.4★

264 19 2
                                    

Todoroki POV

Aizawa: chcecie iść jeszcze na zwiady? To był by dobry pomysł bo większość bohaterów ma dużo do zrobienia i nie ma za bardzo czasu krążyć po mieście. -

Zgodziliśmy się i poszliśmy szykować stroje. Jestem ciekaw czy tym razem Deku też się pojawi. Mam nadzieje ze nasze spotkanie skończy się na naszym zwycięstwem.

____________
Koniec todoorki pov
_______________

Szukałem wzrokiem Leonarda, z tego co wiem powinien być w barze nie daleko parku.

Już mialem otwierać drzwi od budynku w którym mógł się znajdować mój cel. Ale coś mnie chwyciło za ramię.

-czego tu szukasz tym razem-
Powiedział todoorki po czym zamrozil mi rękę.

Spojrzałem za siebie, byli wszyscy którzy zapisali się na zwiady, kurwa!.

-nie przeszkadzajcie-

Rzucilem szybko i już kiedy chciałem uwalniać wiązke by ich chwycić, Sero związał mnie dosyć porządnie swoja taśma a todoorki przymrozil nogi.

Kaminari: poszło szybciej niż myślałem -

I w tym momencie wpadłem na plan, to oczywiście że mógłbym się łatwo wydostać z tych wstążek ale stwierdziłem że się z nimi pobawie trochę.


Kirishima: to jak? Idziemy z nim na policję? -

Todoroki: myślę że lepszym pomysłem jest go przepytac o pare rzeczy. -

Poszli ze mna do parku, nie wyrywałem sie, byłem ciekaw o co zapytają.

Todoorki: masz coś wspólnego z Izuku? -

Zapadła chwila ciszy

-nie, a powinienem? -

Todoorki: gadaj, dobrze wiemy że musisz mieć coś z tym wspólnego

-Nic nie wiem-

Uraraka: shoto daj spokój, on nic nie powie na temat izu- -

Todoorki: Nic nie powie na jego temat bo to jest on, to Izuku -

Kirishima: to nie za pochopne posunięcie?! Midoriya jest w szkole a po drugiej nigdy nikogo by nie zabił. -

Todorki: jest godzina 22, o tej Izuku  zwykle siedzi na telefonie, zadzwońmy do niego, jeśli nie odbierze ... -

Katsuki: ZAMKNIJ SIĘ MIESZANCU I ZADZWOŃ DO NIEGO! -

Kurwa, gorzej być nie mogło, w dodatku mam przy sobie telefon i oczywiście jak to ja, nie wyłączyłem dzwonków, eh...

Mógłbym uciec ale jestem za bardzo podekscytowany tą sytuacja. Pragnę zobaczenia ich min kiedy się dowiedzą że Shoto ma rację.

Todoorki wyjął telefon z kieszeni i przed wybraniem numeru spojrzał na mnie

Todorki: ....Coś jest nie tak -

★ It Wasn't Meant To Be Like ★Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz