Under the Cover (Tłumaczenie PL)

Epilog

– Właściwie to boję się wysokości – Louis mówi Harry'emu, gdy się wspinają.

Harry spojrzał w dół na Louisa.

– Powinieneś był mi powiedzieć, nie wziąłbym cię tu. – Podciągnął się na podłodze.

Louis sięgnął i pozwolił Harry'emu pociągnąć go przez resztę drogi. Louis trzymał się ramion Harry'ego.

– Nie, kiedy jestem z tobą… nie mogę zmusić się do odczuwania niczego poza szczęściem i moją miłością do ciebie. Mam też nadzieję, że czujesz do mnie to samo, co ja do ciebie.

Harry owinął się wokół Louisa.

– W tej chwili myślę, że nie jestem pewien.
Louis, skąd mam wiedzieć, że następnym razem, gdy coś zrobisz, nie będzie to spowodowane tym, że ktoś ci kazał za pieniądze? Kiedy idziemy na randkę, imprezy, do diabła, nawet kiedy uprawiamy seks... Skąd mam wiedzieć?

– Nie możesz wiedzieć – Louis postanowił po prostu powiedzieć prawdę.

Harry zamknął oczy.

– To nie sprawia, że ​​czuję się lepiej.

– Harry, musisz mi zaufać.

Harry odsunął się od Louisa i oparł o ścianę.

Ptaki leciały w szaleństwie, gdy wiewiórka przebiegła po gałęzi. Wiatr poruszał liśćmi w kółko.

– Próbuję, Louis – Harry zamknął mocno oczy. – Na zaufanie trzeba zasłużyć.

– Zrobię wszystko, aby na nie zasłużyć.

Harry skinął głową.

– Wiem, ale to dla mnie trudne. Nigdy nie zostałem tak zdradzony.

Louis pociągnął się za włosy.

– Harry, proszę daj mi szansę.

– Dobrze. Małe kroki?

Louis uśmiechnął się.

– Małe kroki. – Chwycił Harry'ego za ramiona i przyciągnął go do siebie. – Obiecuję.

Harry uśmiechnął się, gdy Louis próbował się pochylić.

Ich usta spotkały się miękko.

– Zakład był całkiem niezły. Mam na myśli to, że nigdy bym cię nie spotkał...

– Gdybyś miał taką szansę, cofnąłbyś to, co zrobiłeś?

Louis potarł ich nosy razem.

– Czy poznałbym cię, gdybym to cofnął?

– Nie.

– Więc nie. Jesteś najlepszą rzeczą, jaka mi się kiedykolwiek przydarzyła.

***

5 lat później

– Nie mogę tego zrobić, nie mogę tego zrobić, nie mogę tego zrobić. – Harry chodził tam i z powrotem, panikując.

Gemma obserwowała go, gdy to robił, chichocząc.

– Uspokój się, bracie.

– Co jeśli coś pójdzie nie tak?

– Wiele rzeczy może pójść nie tak, ale mam nadzieję, że to nie zmieni twoich uczuć do niego – powiedziała Gemma.

Harry stanął przed długim lustrem i poprawił muszkę.