VIII

2 1 0
                                    

Opowiedziałam o wszystkim Luce i tak się przejął, że nie odstępuje mnie nawet na krok.

Kocham go że się tak przejmuje.

-Lu idź spać jesteś zmęczony

-Nie prawda moim obowiązkiem jest ciebie pilnować - wypowiedział to podnosząc moją brodę i patrząc mi się prosto w oczy. - I tak już to zaniedbałem to teraz nie odpuszczę cię na krok!

Czułam się winna, że doprowadzam go do takiego stanu ale luka to bardzo uparty człowiek i nie przemówisz mu do rozsądku.

Przytuliłam się do luki i bardzo szybko oddałam się w objęcia morfeusza.

„Mój zazdrośnik"Where stories live. Discover now