Polak obudził się rano spocony przez koszmary jak co noc, ale pachniał fiołkami i seksem
-Kurcze.. Najgorzej, już nawet się porządnie wyspać w tym kraju nie da.. Koty się leją pod oknem całą noc...-powiedział zrezygnowany i wstał wykończony. Poszedł do kuchni czując głód i wyciągnął z szafki wszystkie codzienne leki jakie ma przedzielone na konkretnie pory dnia, wziął garść różnych tabletek w tym kilka na schizofrenie i wziął głęboki wdech
-J-Jebać! Po-Pola!-wysyczał przez zęby i szybko połknął wszystkie leki nie chcąc słyszeć jak mówi te wszystkie okropne rzeczy!
CZYTASZ
Przygody Polaka
WerewolfPolak - przyjazny obywatel Polski, który kocha swój naród i narodowców, ale.. czy aby napewno..?