✔︎𝓤𝔀𝓲𝓮̨𝔃𝓲𝓸𝓷𝓪 𝔀 𝓙𝓮𝓰𝓸 𝓼𝓮𝓻𝓬𝓾-𝓣𝓸𝓶 𝓜𝓪𝓻𝓿𝓸𝓵𝓸𝓡𝓲𝓭𝓭𝓵𝓮✔︎

♫︎𝓘-𝓟𝓻𝓸𝓵𝓸𝓰..♫︎

Pov: Lilianna

Siedziałam na łóżku i płakałam.

Gorzkie łzy leciały po moich policzkach, a ja patrzyłam pustym wzrokiem na zdjęcie w ramce.

Ruszająca się fotografia przedstawiała mnie oraz mojego chłopaka, który z uśmiechem na ustach mnie przytulał.

Michel został zamordowany na Wieży Astronomicznej tydzień temu.

Tak bardzo brakowało mi jego głosu, otulających mnie ramion oraz jego perfum.

Usłyszałam pukanie w drzwi.

Szybko schowałam ramkę pod poduszkę i wytarłam mokre policzki.

-Proszę-odezwałam się.

Do pokoju wszedł Tom. Był moim najlepszym przyjacielem. Znamy się od zawsze.

-Lilia- zaczął- znowu płaczesz?

-Nie płacze..

Chłopak podszedł do mnie i bez słowa przytulił.

Nie wytrzymując wybuchłam płaczem.

-T-tak bardzo mi go brakuje Tom.. dlaczego.. dlaczego on ?-szlochałam w jego koszulę.

-Nie wiem. Nie jestem w stanie odpowiedzieć Ci na na pytanie skarbie. Nie płacz już- powiedział .

Tom nie był w stanie pokazywać uczuć.

A przynajmniej tak mi właśnie tłumaczył.

Mimo wszystko widać było jak się starał,  żebym nie była smutna.

-Nie płacz już. Wiesz, że nie lubię tego widoku- szepnął.

Chciałam przestać płakać. Nie mogłam przestać.

-Będzie dobrze naprawdę. Znajdziesz drugiego.

-Nie znajdę..

-..Znajdziesz. Jestem tego pewien.

Jeszcze wtedy nie wiedziałam, że obok mnie stoi osoba, która przyczyniła się do całego zajścia, czyli do śmierci..

==

Hej hej hej!
Tutaj PoprostuHistoryjki z przyszłości hah
Zanim pominiesz rozdział, proszę przeczytaj!!!
•W książce występują liczne błędy ortograficzne, bądź występują wyrazy, zmienione przez autokorektę•
•Dziękuję Ci skarbie, że poświęcił*ś kilka sekund na przeczytanie wiadomości. Z góry Ci dziękuję i życzę miłego dnia, spokojnej nocy<333•

==

Hej hej hej
Witam was w pierwszym rozdziale nowej książki
Mam nadzieje, że wam się podoba
Jest bardzo krótki ale to tylko wstęp do książki.
Nie mam pojęcia ile wyjdzie rozdziałów więc no
Miejmy nadzieję,  że dużo
Cieszę się,  że mogę dla was napisać kolejne opowiadanie
Jestem naprawdę szczęśliwa z tego powodu
Tamte książki przyjęliście dobrze , więc myślę , że ta będzie równie dobrze przyjęta
To byłoby na tyle
Miłego dnia/miłego weekendu/miłego wieczoru/smacznej kawusi z rana/ spokojnej oraz przespanej nocy
Bayy!

Za wszelkie błędy które wystąpiły w rozdziale bardzo przepraszam ♡

292 słowa