Pov: Sasuke
Wtorek 7:30
-tato obudź się
Obudziłem się ale nie rozumiałem kto to mnie gada ani nic
-tato Naruto rozwalił zmywarkę
-ten debil rozwalił zmywarkę jest po nim obiecuję to
-zartuje chodzi mi o to że źle się czuje i miałeś mnie zawieźć to szkoły a też ja mam pytanie
-slucham słońce
-kiedy ty z Naruto bierzecie ślub
Zatkało mnie, a ja myślałem o tym żeby zaplanować datę ślubu dziś
-najpierw trzeba wszystko zaplanować
-a kiedy?
-dzis pogadam z Naruto
-w końcu
-mówiłaś coś że źle się czujesz co nie?
-tak
-to napiszę ci zwolnienie nie pójdziesz do szkoły dobra?
-ok
Wziąłem telefon zacząłem szukać w internecie jakiś ładnej sali w innym kraju prawo jest pojebane
-jest
Powiedzialem a Chidori patrzał chwilę na mnie jak na debila który gada sam to siebie wybrałem numer jakies ładnej sali i zadzwoniłem nie rozumiałem jeszcze co się dzieje
-dzien dobry w czym mogę pom
-dobry chciałbym zamówić sale
-oczywiscie a na kiedy?
-na 25 listopada
-dobrze a na co?
-na wesele
-dobrze proszę wtedy zrobić listę z jedzeniem i listę gości dobrze?
-mhm, dowidzenia
Rozlaczylem się
Pov: Naruto
Wstałem ubrałem się i poszedłem to Menmy było widać że dopiero co zjadł był już gotowy to wyjścia ubrał się sam i spakował
-tato czm Chidori nie idzie to szkoły?
-nwm a co?
- ja tez nie chce
-a chcesz iść to cioci Izumi?
-takkk
-to ty musisz iść to przedszkola
-okejj
Usłyszeliśmy Hug i razem z Menma spojrzeliśmy przez okno i przypomniałem sobie że Sasuke kupił audi R8 zbieglismy na dół
-Sasuke ktoś uderzyl w nasze auto
-to taki hug dało?
-no
Sasuke wybiegł na dwór i zaczął od razu kłócić się z facetem który nie zauważył auta
-tato jak pojadę to przedszkola?
-nie idziesz dzisiaj
-to znaczy że nie pójdę to cioci
-tak
-szkoda, a jutro?
-nwm pewnie tak a teraz i tak już nie zdarzysz
-okejj, a pobawisz się ze mną?
-mhm poczochralem go po włosach a on złapał moją rękę i mnie pociągnął
*Pół godziny później*
Pov: Sasuke
Jaki debil weszlem to domu z kasą i z wkurzona mina
-Naruto! Wrzasnąłem trochę dlaczego sam nie miałem pojęcia a Naru z Chidori się przestraszyli
-n-no?
-chodz na chwilę młotku
Naruto podszedł od razu to mnie i usiadł z Menma na rękach
-wsm dobrze że są dzieci jakie chcecie mieć nazwisko?
-ja bym chciał mieć na nazwisko Menma Uchiha tak fajnie brzmi
Usmiechnalem się i spojrzałem na Chidori
-a ty?
-obojetnie może być Uchiha niech młody wybierze
-takkk Uchiha
-a ty Naru?
- zawsze chciałem mieć twoje nazwisko i z tobą ślub
-mam sale załatwiona na ślub także ja dziś pojade na zakupy kupię jakieś koperty a ty zrób listę gości i menu
-mhm
-kurwa nie pojadę frajer mocno uderzy mi w auto przecież rejestracja spadła i się wykrzywiła i lampę mi stukl idiota auta nie widział autobusem
Ubrałem się wziąłem jakieś torby i wyszedłemPov: Naruto
Wziąłem kartkę wziąłem telefon Menma cały czas patrzał w ekran więc był maly problem
-halo
-hej Shika będziesz na nim ślubie z Temari
-oczywiscie żeby nie być na ślubie swego przyjaciela to byłby by wstyd
Zaśmiałem się po miał rację
-dobra dizkei pa
Dzwonielm to wszystkich znajomych trochę to czasu zajęło no ale w końcu wesele wtedy wziąłem kolejną kartkę i zaczolem pisać jedzenie jakie ma być i takie tam***
Pov: Sasuke 14:46
Weszlem to domu położyłem torby rozebrałem sie wziąłem kartki odpaliłem papierosa i zacząłem czytać kogo Naru zaprosił i jakie jedzenie wybrał
Zadzwoniłem tam i powiedziałem ile gości będzie ogarnąłem wszystko
-Sasuke!!! Młody przybiegł jakie szczęśliwy
-co?
-mozemy zamówić ramen to domu???
-niech będzie e to będzie obiad
-dobra
-tato mam goraczke i zygalam przed chwilą
-Chidori dziecko ty moje mam nadzieję że jutro ci przejdzie kurde no przytuliłem ja i po chwili ja puściłem
-a okład zrobiłaś?
-tak
-to idź się połóż i odpocznij przyniosę ci jedzenie później
-mhm Chidori poszła na górę się położyć a ja zrobiłem sobie herbatę otworzyłem ciastka siadłem wygodnie na kanape i patrzyłem jak Naru bawi się z Menma przypomniało mi się że na 25 jest ślub a 27 Naru ma urodziny i wtedy 30 ma Menma
Zadzwoniłem to Itachiego
-hej
-ooo hej braciszku
-mam prośbę
-no jaka
-bys kupił obrączki na ślub?
-takkk oczywiście i gratuluję
-dzieki
-dobra ja jadę wtedy kupić i przyjadę to was
-dobra
Itachi Mieszka z godzinę z stąd więc sobie poczekamy***
*Godzina później*
Uslyszalem pukanie to dzwi Naru cały czas się bawił z Menma a ja wstałem i poszłam otworzyć w drzwiach stała Izumi wpuściłem ja to środka
-hej
-czeisc Sasuke uśmiechnęła się szeroko i popatrzala w stronę Menmy weszła to ja za nią przywitała się z Naru a Menma to niej podleciał i przytulił ją poszedłem się zająć ChidoriPov: Naruto
Pogadałem z Izumi trochę ale Menma ja zawołał ta poszła od razu to niego siedzieli na podłodze i układali puzzle i takie tam ja wzięłam e-papierosa zmieniłem olejek i zaczęłam go palić usłyszałem otwierające się dzwi spojrzałem w tamtym kierunku
-hejka
-czeisc Itachi
- mam te obrączki
Itachi położył je z czerwoną mala poduszka na stół
-nie mogę się doczekać waszego ślubu
-ja tak samo wiesz jak się cieszę że ten debil będzie w stu procentach mój
-haha no jo trafiłeś najlepiej jak mogles
-wiem
-a gdzie jest Chidori i Sasuke?
-u góry w jej pokoju
-dobra
Itachi wstał i poszedł to gory
CZYTASZ
SasuNaru szalona miłość
Acción18 nasto latek Naruto wychowuje dwójkę dzieci z swoim chłopakiem Sasuke Uchiha który ma 21 lat chłopaki postanawiają wziąsc w końcu ślub.