~5~

579 23 25
                                    

Y-Halo?
?-Dzień dobry z tej strony Harry Grey z kim mam teraz czelność rozmawiać?
Y-x/y a kim pan jest?
H-Lekarz opiekujący się Blanka chce powiadomić Panią ze Blanka przebyła bardzo ciężka operacje i niestety tego nie przeżyła.Były bardzo małe szanse na przeżycie przy zażyciu takiej strasznej trucizny.Próbowaliśmy ja uratować lecz nie poszło to po naszej myśli...-gdy to powiedział momentalnie się rozryczałam i nie potrafiłam się uspokoić lekarz to usłyszał i bez słowa się rozłączył.Tommy to wszystko słyszał i mu również było przykro ale próbował mnie tylko uspokoić.Wszystkie wspomnienia z nią przeleciały mi przed oczami...nasze pierwsze spotkanie w szkole....jak zagadała do mnie bo siedziałam sama na korytarzu...nasze wszystkie przypały ze szkoły...spacery wieczorem z psami...nocki na których działo się bardzo dużo...imprezy ze znajomymi...nasz lot do Anglii...pierwsza jej randka i to jak ja szpiegowałam żeby nic jej się nie stało...plotki i rozmowy na face time...ale tez wszystkie nasze kłótnie których było znacznie więcej niż tych dobrych wspomnień i napewno zapamiętam jej niektóre słowa do końca życia.Zrobiła mi dużo złego ale jednak była to moja jedyna przyjaciółka kiedyś.Myśląc tak stałam ciagle w jednym miejscu wtulona w chłopaka.On się nie odzywał tylko głaskał po plecach widziałam ze nie wiedział co powiedzieć.Szczerze na jego miejscu tez nie miałabym co mówić.Wolno poszliśmy do domu.Poszłam pod prysznic i zrobić jakaś szybko rutynę bo na nic nie miałam siły już dziś.Rozmawiałam tez jeszcze z rodzicami Blanki i ustalili ze chcą jej ciało przewieźć do Polski i tam zrobić jej pogrzeb za wszelka cenę.W takim razie nie będę miała jak być na jej pogrzebie ale chyba ważniejsza jest rodzina ode mnie.Była jakaś 22 a ja położyłam się do łóżka i odrazu zasnęłam.

Time skip:mniej więcej miesiąc

Minął jakiś miesiąc od tych wszystkich nie fajnych zdarzeń rozpoczęliśmy już rok szkolny i powiem ze trudno było się przestawić znowu na szkole jeszcze w Anglii ale z pomocą Tommiego jest coraz łatwiej.Co do przyjaciółek Blanki z tąd niestety tak jak pisałam jedna tez tego nie przeżyła a druga jakimś fartem wypiła tego mała ilość i udało ja się odratować.W sumie tej drugiej przyjaciółka Blanki nie potrafię nazwać bo to była ta „trzecia" z ich gangu i chodziła za nimi tylko dla tego ze obie dziewczyny nią manipulowały.Skąd to wiem? Rozmawiałam z nią teraz i powiem ze Kate (tak się nazywa) jest bardzo fajna laska.Podczas tych tygodni w szkole zakolegowałam się z nią i można było powiedzieć ze mieliśmy nasz mini gang byliśmy w nim ja,Tommy,Kate,Tubbo,Ranboo i Eryn (jakby ktoś nie pamiętał to oni chodzili wszyscy razem do klasy dop.autorka)
Niby wszystko wydawało się okej z tych opowiadań lecz ja tak tego nie odczuwam.Dobra może i towarzystwo ludzi z którymi się zadaje jest super mam najukochańszego chłopaka na całym świecie.Ale przez cała ta smierć Blanki dostaje pełno hejtu od ludzi ze szkoły ale także z jakiś randomow internetu.Nauczyciele w college'u wymagają od nas tez strasznie dużo i czuje ze już nie wyrabiam już z tym wszystkim.Tommy wie o wszystkich tych sytuacjach i wie ile przepłakałam wiec ostatnio postanowił mnie zapisać do psychologa.Dziś miała być moja pierwsza wizyta u niego.

Wróciłam niedawno i szczerze powiem ze było spoko Pani psycholog wysłuchała mnie i mam nadzieje ze jakoś mi pomoże.

Dzisiaj byla sobota wiec stwierdzilam ze robie dzis babski dzien z Kate i wychodzimy na miasto.Była 12 a ja z dziewczyna bylam umowiona na 13.Ubrałam sie w jakieś ładne ciuchy zjadłam sniadanie,pogadałam z Tommym i wyszłam.

Ubrałam sie w jakieś ładne ciuchy zjadłam sniadanie,pogadałam z Tommym i wyszłam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
A wyszło ze na zawsze...~Tommy x reader~część druga!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz