- Halo ? Changbin-hyung ? Bo widzisz....jest sprawa... - Powiedziałem oraz czekałem na odpowiedź z drugiej strony.
- Tak ?
- Bo wiesz za niedługo mam urodziny, a nie stać mnie na jakiś dom na dwa dni-
- Nie martw się ziomalu, tyle razy mi pomogłeś z różnymi rzeczami...muszę się tobie w końcu odwdzięczyć !
- Co masz na myśli ?
- Udostępnię tobie mój dom na tydzień jeśli będziesz potrzebował i tak mam jechać do babci na wieś.
- Changbin hyung...
- Nie hyunguj mi tu nawet nie dziękuj, ja tobie za wszystko dziękuję za poprawianie mi nastroju, za pomoc w pracy domowej...we wszystkim !
- Dziękuję....jejku za chwilę się popłaczę... - Powiedziałem oraz wytarłem małą łzę spływającą po moim policzku.
- Nie będę mógł w dzień twoich urodzin złożyć tobie życzeń więc robię to teraz.
Szczęścia bro ! Wszystkiego co najlepsze, spełnienia życzeń oraz powodzenia z Yeonjnem~
- Ej ! N-nie lecę na Juna !
- Lecisz, lecisz...Myślisz, że nie widzę jak się na niego patrzysz ? Tak samo było z Minho i Jisungiem najpierw małe nieśmiałe spojrzenia, potem coraz więcej kontaktu fizycznego aż w końcu usłyszałem jak mówi imię Lino kiedy wyszliśmy razem do parku, a wróciłem sam bo było mi zimno.
- No to dasz mi ten dom na tydzień ?
- Tak, dam nie martw się o to. Pa !
- Pa... - Powiedziałem oraz rozłączyłem się zarumieniony...to nie tak, że ja chce go wykorzystać czy coś w tym stylu...po prostu kocham go od dwóch lat, a ze świadomością o tym od dwóch miesięcy. Po prostu od dawna chciałem wywrzeć na nim większe wrażeniem swoim ubiorem oraz moim charakterem.
Wiem, że jeśli wyznam mu moje uczucia w moje urodziny to mi nie powie prawdy, bo to mój dzień, ale raz mi się obiło o uszy, że mnie też lubi dlatego postanowiłem zaryzykować i wplątać mój plan w dzień urodzin.
🧊
Dni mijają bardzo szybko, nawet nie zauważyłem kiedy przeleciały już dwa poniedziałki co wiązało się ze zrealizowaniem mojego planu. Aktualnie był piątek czyli moim zdaniem najlepszy dzień w tygodniu. Niektórzy składali mi życzenia w szkole, niektórzy chcieli mnie wyprosić o zaproszenie na imprezę, a jeszcze inni wkładali mi liściki miłosne do szafki jakby to był dzień zakochanych. Wziąłem wszystkie liściki do domu, usiadłem przy stoliku i zacząłem je czytać.
,,Hej Soobin oppa !
Widziałam jak tulisz się z tym twoim przyjacielem prawda ? Czemu się do niego tulisz jeśli jest ktoś taki jak ja ?
:(" - Po tym zdaniu rozdarłem tą karteczkę na małe strzępki i wyrzuciłem do kosza.,,Hej Soobin-hyung
Nie wiem czy pamiętasz jak spotkaliśmy się na korytarzu jeszcze w podstawówce ale chce żeby wiedział...to ja Yeji. I ciebie kocham." - Nie znam ciebie, a raczej nie pamiętam. - Powiedziałem pod nosem za chwilę chowając tą karteczkę do pudełeczka z ich jeszcze większą ilością.
*Nie mam co czytać takich karteczek skoro już mam swojego wybranka...*- Powiedziałem w głowie za chwilę słysząc w radiu piosenkę zespołu mojego brata. Pamiętam cały jej układ na pamięć, bo to jest moja ulubiona piosenka, a brat słysząc tą piosenkę już czwarty raz nauczył mnie układu.
,,No, no breathing" - Oddałem się muzyce i gdy tylko usłyszałem kolejną zwrotkę przypomniałem sobie coś co miałem zrobić tydzień temu.
*Miałem wynająć DJ'eja* - Powiedziałem w głowie oraz wpisałem jak najszybciej w wyszukiwarkę internetową ,,tani dobry DJ". Szybko wpisałem numer do pierwszej lepszej osoby i zacząłem rozmowę.
- Dzień dobry, czy to pan Lee Felix ?
- Tak, to ja w czym mogę pomóc ?
- Piątego grudnia odbywa się impreza w domu mojego przyjaciela. Czy pan ma w tedy czas i mógłby nam coś zagrać ?
- Jasne ! Masz jakąś playliste z wybranymi piosenkami ?
- Tak
- No to jeszcze poproszę o adres imprezy, rozliczymy się przed nią.
*Jakiś adres*
- No to do 5 grudnia, do zobaczenia
- Do zobaczenia - Powiedziałem rozłączyłem się i westchnąłem z ulgą.
*W końcu wszystko ogarnięte* - Pomyślałem oraz jeszcze sprawdzałem czy niczego nie zapomniałem. Myśląc o tym, że po jutrze jest impreza uśmiechnąłem się, bo w końcu zobaczę Chaein oraz Sakure, których dawno nie widziałem.
Przebrałem się w przyszykowane ubrania na imprezę. Ubrałem zieloną koszulę, czarne luźne spodnie i trampki. Potargałem sobie delikatnie włosy i wysłałem swoje zdjęcie do Taehyuna by zapytać się czy dobrze wyglądam.
_______________________
Ty :
Dobrze wyglądam ?
Taehyun:
- O...wow Soobin...jeszcze nigdy się tak nie wystroiłeś, dla kogo tak się ubrałeś ?Ty :
- Głównie dla siebie ale to też może mieć związek z Yeonjunem...Taehyun:
- Wiedziałem ! Wiedziałem, że coś pomiędzy wami jest ! No to co mam życzyć niżeli powodzenia z Yeonjunem ? Zdobądź go !Ty :
- Jejku dziękuję...na pewno się przyda...Miłego dnia Taehyun !Taehyun:
- *Miłego wieczoru !Ty :
- No weź, czepiasz się
No to do niedzieliTaehyun:
- Do niedzieli______________________
CZYTASZ
Ice kiss | Yeonbin | ✔
Fiksi PenggemarCzemu twoje usta są takie zimne ? Dlaczego nawet twoje plecy skryte pod grubym swetrem są zimne ? Twoja twarz jest urocza ale dlaczego gdy ją dotykam taka zimna ? Czy jestem, ciekawski ? Może...Ale wiem, że masz przede mną jeszcze więcej tajemnic. _...