Kiedy coś odwalił i musiałaś/eś odbierać jego/ją z komisariatu
Dawid:
-Co zrobiłeś?!-powiedziałaś
-No co obrażał cię - odpowiedział
-Ja się nie pytam co on zrobił tylko co ty!-krzyknęłaś
-Może i złamałem mu nos ale...mu się to należało - odpowiedział brunet
-Dobra nie ważne. Ale wiedz że jeszcze raz taka akcja a cię rzucę obiecuje!-podniosłaś głos
-Dobra....-odpowiedział smutny .
Bjushee : Nie było takiej sytuacji XD
Oskar :
-Odpowiedz mi. Czy to było konieczne? - powiedziałaś
-Nie? - spytał zawstydzony
-To po ch** to zrobiłeś? - zapytałaś zdenerwowana
-No co! Zaczepił mnie to mu oddałem - odpowiedzi
Marson :
-Czy ja dobrze rozumiem.....POBIŁEŚ SIĘ Z DAWIDEM?! - zapytałaś krzycząc na cały samochód
-Tak-odpowiedział dziwnie spokojnym głosem
-To że Dawid czasem rzuci żartem to nie znaczy że musisz go bić! - dalej mówiłaś swój monolog
-Oczywiście kochanie - dalej odpowiadał ze spokojem w głosie
-Marson.... Tak w sumie, co on ci powiedział? - spytałaś
-Że nas związek nie ma sensu. - Powiedział
-Gdzie jest Dawid? Muszę mu przywalić - podniosłaś głos
-Hahhaha- chłopak się tylko zaśmiał
Bugi :
W skrócie uderzył kogoś, bo wykupił mu wszystkie Monstery ze sklepu (:
CZYTASZ
❤️||Pokój Wytrzeźwień||Preferencje❤️
Fanfiction💚Tytuł mówi wszystko❤️ Postacie -Dawid -Bjushee -Oskar -Marson -Bugi