49 🔞2/2

232 6 4
                                    

Wiadomo o co chodzi XD

Oskar

Siedziałaś w ogrodzie. Pochodzilaś z dość bogatej rodziny więc z Oskarem miałaś bardzo duży ogródek a właściwie Ogród, na tyle że sąsiedzi nie widzieli cię kiedy w nim siedziałaś. Nagle kiedy rozmyślałaś nad istotą życia ktoś cię złapał za ramiona. Trochę się przestraszyłaś.

-Oskar? Co ty tu robisz? Nie masz nagrywek? - powiedziałaś z palpitacją serca.

- Dawid jest chory i pomyślałem że spędzimy trochę czasu razem - po chwili Oskar podniósł cię i zatargał na górę.... Dalej sami wiecie

Marson

On się nie pierdolił w grze. Wpadł do pokoju i po chwili byłaś bez ubrań, z resztą on też.

Bugi

- Kochanie... - powiedział.

-hmmm -

- Bo strasznie dużo pracujesz I wiesz pomyślałem że może trochę po spędzamy trochę razem czasu.... - dopowiedział po chwili zastanowienia.

- OK - oderwałaś się od laptopa.
-To w co gramy?? W Monopoly?? - powiedziałaś po chwili.

-Mam lepszy pomysł - Powiedział z dziwnym uśmieszkiem.

I było podobnie jak u Marsona..... Wszystko było by dobrze gdyby w połowie nie wpiepszył do pokoju wam się Dawid - ale to opowieść na kolejny raz 😉

Bye
Amber3546

❤️||Pokój Wytrzeźwień||Preferencje❤️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz