Wiadomo o co chodzi XD
Oskar
Siedziałaś w ogrodzie. Pochodzilaś z dość bogatej rodziny więc z Oskarem miałaś bardzo duży ogródek a właściwie Ogród, na tyle że sąsiedzi nie widzieli cię kiedy w nim siedziałaś. Nagle kiedy rozmyślałaś nad istotą życia ktoś cię złapał za ramiona. Trochę się przestraszyłaś.
-Oskar? Co ty tu robisz? Nie masz nagrywek? - powiedziałaś z palpitacją serca.
- Dawid jest chory i pomyślałem że spędzimy trochę czasu razem - po chwili Oskar podniósł cię i zatargał na górę.... Dalej sami wiecie
Marson
On się nie pierdolił w grze. Wpadł do pokoju i po chwili byłaś bez ubrań, z resztą on też.
Bugi
- Kochanie... - powiedział.
-hmmm -
- Bo strasznie dużo pracujesz I wiesz pomyślałem że może trochę po spędzamy trochę razem czasu.... - dopowiedział po chwili zastanowienia.
- OK - oderwałaś się od laptopa.
-To w co gramy?? W Monopoly?? - powiedziałaś po chwili.-Mam lepszy pomysł - Powiedział z dziwnym uśmieszkiem.
I było podobnie jak u Marsona..... Wszystko było by dobrze gdyby w połowie nie wpiepszył do pokoju wam się Dawid - ale to opowieść na kolejny raz 😉
Bye
Amber3546
CZYTASZ
❤️||Pokój Wytrzeźwień||Preferencje❤️
Fanfiction💚Tytuł mówi wszystko❤️ Postacie -Dawid -Bjushee -Oskar -Marson -Bugi