patrzysz w lustro i widzisz
pieknosc najwieksza na globie
innych wygladem szydzisz
ale o sobie zlej rzeczy nie powieszbo oczy masz tak piękne
i o nich tak wiele pada milych slow
i usta tak cudownie ponętne
że każdy czeka aż je ujrzy znówwlosy falują na wietrze
a że jestes tak bardzo wyjatkowa
szlachetnym oddychasz powietrzem
i wyzej unosisz swą głowepatrzysz w lustro zbyt dlugo
i tak naprawde każdy normalny
zarósłby w tym czasie nudą
ale ty nie, bo to nie moralnei nie chce cie oskarzac o skrajnosci
ale wpadlas w samouwielbienia bryzę
i ze zwyklej ladnej normalnosci
stalas sie po prostu narcyzem
CZYTASZ
droga duszko
Poetryksiążka, można by rzec, przepełniona po brzegi problemami. pełna dziecięcej niewinności, dojrzałości dorosłego, ale też serca starego. błędy są, jak we wszystkim. jednak całokształt niesie za sobą historię młodej dziewczynki, która parzy się na każd...