czy jest taki sklep
do ktorego weszłabym nieśmiało
a wyszła z niego
nie sama, a z panem.wybrałabym z półki
swój ideał mały
by ze mną stworzył parę
takie dwa ideałyale zasada w tym sklepie jest jedna
nie możesz przeczytać instrukcji na tyle
wiec albo ten chłopak zniszczy ci serce
albo wywoła w brzuchu motyleale skoro ma mnie porzucić
to zastanawiam sie nad sensem tego
bo nie wiem czy chce w takim razie
zeby on byl kims wiecej niz tylko kolegai z tego wyciagam morał tej bajki:
kochać kogoś a później stracić,
to jak kupić szczęście, a łzami zapłacić
CZYTASZ
droga duszko
Poezjaksiążka, można by rzec, przepełniona po brzegi problemami. pełna dziecięcej niewinności, dojrzałości dorosłego, ale też serca starego. błędy są, jak we wszystkim. jednak całokształt niesie za sobą historię młodej dziewczynki, która parzy się na każd...