Pov: Alex
Pociąg, czerń, deszcz, noc, nóż wbity w poduszkę, zakrwawione ręce. Wszystko to, co uwielbiam.
Pov: Clay
W pośpiechu wybiegłem, gdyż wiedziałem że miejsce do którego mam się udać nie jest wcale najbliżej. Spojrzałem na ekran telefonu.
"16 missed calls from Gogy<3"
Kurwa- klnełem w myślach.
Pov: George
Dream nie odbiera, martwię się.
"Clay calls"
Odebrałem.
Halo. Gdzie jesteś? Martwiłem się- powiedziałem zmartwiony.
Troszkę się spóźnię- spokojnie, jakby nigdy nic odpowiedział.
Ok.
Siedziałem następne kilka minut na ławce w oczekiwaniu na Clay'a.
Clay!- wykrzyczałem w stronę chłopaka przytulając go.
Cześć Gogy!
Ehh, jestem George, nie Gogy- powiedziałem poddenerwowany- Mam 25 lat.
Ale zachowujesz się jakbyś miał 5.
NIE PRAWDA!
Hejj, spokojnie. Okresu dostałeś? To tylko żarty.
Jestem osobnikiem płci męskiej.
Wiem.
Nie mogę dostać okresu.
To tylko lepiej.
Ty coś sugerujesz?
Jasne że tak kochanie- zaczyna się.
Um, ja jestem Gogy. NIE, GEORGE, JESTEM GEORGE chyba.
Chłopak tylko uśmiechnął się i spojrzał na mnie
Ciekawe, zapomniałeś jak masz na imię Gogy?
G E O R G E- przeliterowałem nadane mi imię.
Haha, robisz dzisiaj streama?- Bogu dzięki że zmienił temat.
Pov: Sapnap
Karl- powiedział przerywając niezręczną ciszę.
Hm?- jego głos uspokaja.
Co sądzisz o Alexsie?
Um- zaczął zastanawiać się.
×~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~×
202 słowa. Mam nadzieję że kiedyś rozdziały będą dłuższe. Jeśli będzie mi się chciało, to będą. Rozdział po długiej przerwie. Miłego życia!
![](https://img.wattpad.com/cover/279696524-288-k789404.jpg)
CZYTASZ
Po Tylu Latach~[KARLNAP]~
Fiksi PenggemarCzy zwykłe spotkanie, dzięki przyjacielowi, da Karlowi miłość, do końca życia? A może i nie? Będą jakieś przeszkody? Tutaj wszystko jest możliwe. Zapraszam do czytania.