Pov:Karl
Obudziłem się rano, czyli około 12 dla mnie to jest rano ok? Ale wracając przy mnie nie było już Nick'a co oznaczało że jest w kuchni, albo w łazience. Jak się okazało chwilę później był w kuchni robiąc nam śniadanie, podszedłem do niego i się przytuliłem od tyłu, trochę się przestraszył, ale to nie jest ważne.
N: Karlll - przeciągną
K: Tak Nick'uś?
N: Pójdziemy dzisiaj na spacer?
K: Dobrze
*Time skip*
Szliśmy sobie spokojnie puki nie doszliśmy do przejścia, świeciło zielone światło więc wszedłem na jezdnię później usłyszałem tylko krzyk Nick'a, pisk opon i zobaczyłem światła, po tym tylko ból ale i po chwili przestałem go czuć i cokolwiek słyszeć.
111
Doszliśmy do końca tej książki, przepraszam że tak ją kończę, ale czuję się fatalnie ją pisząc o ten rozdział pisałem dosłownie po 5 słów dziennie. Może kiedyś będzie "druga część". Cieszę się źle w ogóle ktoś to przeczytał. "Druga część" opublikuje jak całą napisze. :). To chyba tyle. Bayyy
CZYTASZ
Miłość przez przypadek || karlnap
FanfictionKarl poznaje Nick'a podczas grania w Minecraft z Dream'em. Po pewnym czasie zamieszkują w 4 w jednym mieszkaniu, Karl zaczyna czuć coś więcej do Nick'a, ale czy on to odwzajemnia? Dowiemy się tego w książce.