「 POV. Emily 」
Była 19:55 i właśnie zauważyłam czarne auto, które po mnie podjechało. Na początku myślałam, że ktoś chce mnie porwać, jednak po chwili z samochodu wyszedł Stasiek.
- Cześć - powiedział i mnie... Przytulił?
Okej, to trochę dziwne.
- Hej - przywitałam się, po czym odwzajemniłam uścisk.
- Um, pomyślałem że pójdziemy do restauracji... - powiedział, drapiąc się po karku.
- Jasne, możemy pójść - uśmiechnęłam się, żeby się wyluzował.
- O dobrze! To chodźmy do auta - powiedział, biorąc moją rękę i kierując w stronę swojej fury.
『 TIME SKIP 』
Byliśmy już w restauracji, wyglądała ona na bardzo drogą... Po kilku minutach, podszedł do nas kelner.
- Dzień dobry - przywitał się pracownik - czy mogę przyjąć zamówienie? - zapytał.
Stasiek spojrzał na mnie, a ja pokiwałam głową na tak.
- Tak, ja poproszę tego kurczaka z sałatką, a dla Emily *nie wiem co, sami weźcie xD* i dwa kieliszki wina - uśmiechnął się w jego stronę.
- Dobrze, proponuję też ten deser dla par - powiedział, patrząc na nas.
- My... My nie jesteśmy parą... - odpowiedziałam - Niestety... - dodałam pod nosem, ale nikt oprócz mnie tego nie usłyszał.
- Ah, przepraszam! Naprawdę wyglądacie jak para! - kelner lekko się zmieszał - Dobrze, to ja idę oddać zamówienie...
- Haha, my wyglądamy jak para - zaśmiał się starszy - przecież my jesteśmy tylko przyjaciółmi...
- Chyba ominęłam moment w którym zostaliśmy przyjaciółmi - zaśmiałam się.
- A co nie jesteśmy? - spytał, nadal się śmiejąc.
- Nie no, jesteśmy... - powiedziałam, po czym również się zaśmiałam.
Bolało.
Po chwili moja mina zrobiła się smutniejsza.
- Hej, Twoja mina... Co się stało? - spytał przejęty, widząc moją minę.
- Co? Nie, nic się nie stało... - odpowiedziałam, przybierając sztuczny uśmiech.
Chłopak chciał coś jeszcze powiedzieć ale przyszło jedzenie.
- Smacznego - powiedział jakiś inny pracownik, puszczając mi przy tym oczko.
- Widziałaś to? - zapytał Stasiek, a z jego tonu mogłam wywnioskować, że był lekko wkurzony.
- Co? To, że puścił mi oczko? Widziałam - odpowiedziałam, nie wiedząc o co mu chodzi.
- Nie powinien tego robić - powiedział zły.
O co mu teraz chodzi?
- Dlaczego? - spytałam.
- Bo mi się to nie podoba? - odpowiedział złośliwie.
- Zazdrosny? - zapytałam, po czym zaczęłam się śmiać.
Stasiek tylko spojrzał na mnie, zrobił się czerwony i zaczął jeść swoje jedzenie.
![](https://img.wattpad.com/cover/292434116-288-k605130.jpg)
CZYTASZ
𝐍𝐀𝐔𝐂𝐙𝐘𝐂𝐈𝐄𝐋𝐊𝐀 ;; 𝘁𝗵𝗼𝗿𝗲𝗸
Fanfic❝ - 𝗖𝘇𝗮𝘁, 𝗰𝘇𝗮𝘁 - 𝗼𝗱𝗲𝘇𝘄𝗮ł 𝘀𝗶𝗲̨ 𝘄 𝗸𝗼𝗻́𝗰𝘂 - 𝗦𝘁𝗮𝘀𝗶𝘂 𝗽𝗼𝘇𝗻𝗮ł 𝘀𝗮𝗺𝗶𝗰𝗲! ❞ _________ ׂׂૢ་༘࿐ Młodsza siostra Thorka ma dodatkowe lekcje matematyki z ładną, młodą dziewczyną. Jak potoczy się relacja Stasia i nauczycielki...