Susi

123 4 0
                                    

- Zamówiłem sushi na obiad

- Tato super ale mama nie lubi tego jeść

- Leon kochanie , nie lubię bo nigdy nie próbowałam

- Masz 37 lat i nigdy nie jadłaś ?

- No nie

- Dziwne , przecież tata tak często zamawia

- Cicho teraz , Ewa dzwoni

- Tak ?

- Mateusz jest w szpitalu

- Co się stało

- Miał wypadek , jechał z Zuzią na tańce i uderzył w nich tir .

- Będę za pół godziny  , jedziemy do szpitala , Mati i Zuza są po wypadku

- Jejku dobra lecimy do auta .

Szybko ubraliśmy kurtki i buty i wylecieliśmy z domu do auta , po pół godzinie byliśmy już w szpitalu , ten widok mnie przeraził . Mój brat podłączony do respiratora , a obok moja chrześnica również od razu poleciałam do mojej bratowej nie patrząc na nikogo .

- Podziwiam cię za spokój kochana , ja jestem cała rozdygotana .

- W końcu to twój jedyny brat

- No ale twój mąż

- To nie jest mój mąż

- Co , jak to

- Od 3 miesięcy jesteśmy po rozwodzie , on się zajmuje Zuzią - wtedy mnie jeszcze bardziej zrujnowało

- Co się stało

- Kłótnia o to czy Zuza może jechać  na wymianę do Stanów , on był za ja przeciwko

- Nie no dziwne bardzo , my tak nie zrobiliśmy jak Leon chciał jechać .

- No a kiedy ślub wasz , ile jeszcze czekać będziecie

- Ehh

- No właśnie

- Która z pań jest z rodziny ?

- Ja jestem siostrą ,a ta pani byłą żoną

- To poproszę siostrę pana Mateusza  - poszłam za lekarzem do gabinetu a reszta została za drzwiami- Niestety rokowania  pani bratanicy są bardzo słabe , jest podłączona do aparatury i robimy co w naszej mocy , bardzo nam przykro , doszło do poważnych obrażeń u niej

- A co z Mateuszem ?

-Jego stan jest stabilny , ale nie tak zły jak pani Zuzanny

- Panie Drzewicki , Panie Drzewicki Pani Zuzanna się wybudza

-Juz biegnę - lekarz biegł do sali , cały szpital był w szoku i rozemocjonowaniu . Mi jedyne co zostało to płacz , stanęłam w bez ruchu przy oknie sali mojego brata .Po chwili podszedł do mnie Bartek i Leoś obieli mnie .

- Będzie dobrze , wyjdą z tego

- Jadę , do pracy skoro w tu jesteście , jutro mam samolot do Emiratów

- Wyprowadzasz się ?

- Tak - mówiła to z taką zawiścią i radością jednocześnie , ja nie wiem jak mój brat mógł sobie takie babsko za żonę wziąć

- Może i lepiej że jej nie będzie

- Teraz my się musimy zająć nimi

- Będziemy się w trójkę zmieniać , Leon w weekend , ja poniedziałek - środa , a ty mysza czwartek i piątek .

- Mogą państwo jechać do domu , musimy ich przetrzymać dobre 2 tygodnie , rozumiem że państwo jesteście jedynymi bliskimi pana Mateusza i pani Zuzanny ?

- Tak

- Dobrze , mogę pani podać mój numer telefonu wyrazie pytań

- Jasne - podałam lekarzowi telefon i on wpisał numer

-Karol Drzewicki - lekarz ten na oko mógł mieć 45 lat , na pewno nie więcej

- Dziękuję i do zobaczenia - całą trójką skierowaliśmy się do drzwi , w pewnym momencie poczułam silny ból mięśni brzucha i czułam jak lecę w dół na podłogę

- Mycha , co się dzieje , nie wiem boli bardzo .

- Pani Krysiu , poproszę wózek tutaj - krzyknął pan Karol i odrazu przyszedł do mnie - Zbieram panią na salę i badanie i mam pytanie czy ostatnio planowaliscie państwo dziecko

- Tak , ale każdy test był negatywny , sądzi pan , że ?

- Że może być pani w ciąży i to bliźniaczej - Leon z Bartkiem spojrzeli się na siebie zdziwieni

- Ona obawia się innaczej niż zwykła ciąża

- Pani Krysiu proszę naszykować maszynę do USG - wzięli mnie na łóżko i zaczęli robić badanie wprost nie mogłam w to uwierzyć , udało nam się , i to bliźniaki

- Czym się pan zajmuje dokładnie ?

- Jestem ginekologiem , chirurgiem i neurologiem

- Podziwiam , ja bym nie podołała , wolę moją muzykę

- Jak ma pani na imię i nazwisko ?

- Maria Karaś , 17.06.2001, Warszawa

- Dziękuję , to bardzo późno pani zaszła w ciążę , ten wysoki brunet w kręconych włosach to pani syn ?

- Tak to mój syn , a ten w warkoczykach to partner .

- Syna urodziła pani w jakim wieku?

- 19 lat

- Bardzo młodo , ale nie oceniam

- Czyli bliźniaki ?

- Nawet trojaczki , więc powinna się pani bardzo oszczędzać

- 3 lata się staraliśmy , a tu taka obfitość

- Chce pani u mnie prowadzić ciążę ?

-Jak najbardziej .



Maria | Mata ( W TRAKCIE POPRAWEK)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz