Jak doszło...

481 16 22
                                    

...do waszego pierwszego pocałunku?


Syriusz Black- Kłótnia z człowiekiem takim jakim był Syriusz była niewyobrażalnie męcząca i irytująca. Mając dosyć jego osoby próbowałaś iść w stronę wejścia do zamku ale chłopak szedł za tobą wciąż dyskutując. Nie słuchałaś go i dobrze o tym wiedział, więc w momencie, w którym chciałaś wejść do szkoły Black szarpnął cię pod pacha i przycisnął do ściany całując delikatnie ale agresywnie. 

James Potter- Jeśli James gdzieś cię zaprasza nie można odmówić. Tak też było i tym razem, okularnik zaprosił cię do Hogsmeade gdzie specjalnie udaliście się do Trzech Mioteł na kremowe piwo. Rozmawialiście na różne tematy do momentu, w którym wasze usta niespodziewanie połączyły się w jeden wielki emocjonalny pocałunek.

Remus Lupin- Ah biblioteka ma taki klimat pocałunków, nieprawdaż? Będąc zazdrosna o Remusa, który jak zwykle nie przejmował się czarnowłosą Krukonką, która bezczelnie podrywała twój obiekt westchnień, podeszłaś i złożyłaś krótki pocałunek na ustach chłopaka, po czym wybiegłaś z biblioteki trzaskając drzwiami. W tak sprytny i dobry sposób odpędziłaś podrywaczkę oraz zdobyłaś chłopaka.

Regulus Black- Noc. Korytarz. To ma vibe umierania ale nie tym razem. Wymknęłaś się z dormitorium już po ciszy nocnej z zamiarem pójścia na Wieżę Astronomiczną. Uwielbiałaś tam siedzieć nocą i oglądać gwiazdy, lecz tym razem drogę zagrodziła ci czyjaś sylwetka. Przestraszona, że może być to jeden z prefektów spuściłaś głowę. Nim się jednak obejrzałaś zostałaś wepchnięta do jednej z sal i posadzona na ławce, a zaraz potem zszokowana pocałunkiem. Ranem, gdy się obudziłaś dostałaś karteczkę o treści "Dobrze całujesz... R.B." 

Severus Snape- Dzień jak co dzień, nic nadzwyczajnego chyba, że w ten zwykły dzień najcichszy i najbardziej tajemniczy chłopak w szkole będzie się całował na oczach całej szkoły. Siedziałaś przy stole Slytherinu zaczynając sobie nakładać jedzenie, które miało być twoim śniadaniem do momentu, w którym nie przysiadł się do ciebie Severus. Odwróciłaś do niego głowę z zamiarem przywitania się, lecz nie było ci to dane, gdyż czarnowłosy pocałował cię delikatnie w usta wybiegając zaraz z Wielkiej Sali.

HUNCWOCKIE PREFERENCJEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz