Obudziłam się w niebieskim pokoju. Okna i drzwi były bez klamek. Meble były koloru granatowego. Nie miałam pojęcia gdzie byłam. Powoli zaczęłam sobie przypominać wszystko po kolei. Pamiętam, jak wsiadłam do taksówki. Czaro... To on prowadził. Zerwałam się z łóżka i podeszłam do drzwi. Zaczęłam w nie walić, ale nikt nie odpowiadał. Podeszłam do okna. Widziałam jakis duży ogródek. Byłam na jakimś piętrze.
- Widzę, że wstałaś.
Odwróciłam się i ujrzałam Czara. Stał w niebieskiej bluzie i czarnych spodniach.
- Wypuść mnie. - powiedziałam cicho.
- Nie ma szans. - odpowiedział.
Powoli zaczął do mnie podchodzić. Zaczęłam odsuwać się, ale napotkałam się na ścianę.
- Harry zabrał mi ważną rzecz, więc ja odebrałem mu ciebie. - uśmiechnął się złowieszczo.
Był już bardzo blisko mnie, dzieliły nas zaledwie jakieś 4 centymetry.
- Wypuść mnie. - powtórzyłam czując jak łza spływa po moim policzku.
- Nie! Czego nie rozumiesz! - krzyknął.
- Czaro! Chodź, jedziemy! - usłyszałam jakiś damski głos.
Czaro przeczesał wlosy dłonią i podszedł do szafki. Wziął taśmę i związał mi ręce. Rzucil mnie na łóżko po czym związal nogi, a na końcu przykleił taśmę na usta.
- Jeżeli coś krzykniesz, zabiję cię.
Czaro wyszedł z pokoju i zamknął drzwi na klucz. Zaczęłam płakać.
Błagam niech Harry mnie znajdzie. Niech oni mnie znajdą. Nie wiem jak, ale zobaczą, że nie odbieram telefonu? Tak. To im pomoże. Odkleiłam taśmę od ust, a nastek zaczęłam rozrywać taśmę na nogach. Gdy to się udało podeszłam do okna. Czaro wsiadał na motor, a obok jakaś kobieta do różowej limuzyny. Podeszłam znów do łóżka i zaczęłam rozrywać taśmę na rękach.
- To był test, nie zdałaś go.
Czaro. Odwróciłam się i ujrzałam go. Wściekłego. Podszedł do mnie i uderzył w głowę. Upadłam na ziemię i powoli zamknęłam oczy. Zemdlałam.
CZYTASZ
Pójdziemy do piekła, skarbie.
Teen FictionOna - arogancka, pyskata dziewczyna o czarnych włosach i ciemnych oczach. On - najprzystojniejszy chłopak w całej szkole, szef najgroźniejszego gangu. Co się stanie gdy się spotkają? Kochani fani nie pisze tego na poważnie także no z Bogiem!!!!!