czy dobrze zrobiłem?(dreamnap)

oho zaczyna się

Nikolas

Spałem gdy nagle obudziły mnie kszyki,nie zdążyłem wstać ponieważ mój ojciec razem z matką wbiegli do mojego pokoju.

O: COŚ TY KURWA ZROBIŁ ?!
uśmiechnęłem się niewinnie
N: hmm coś się stało
O:MAM CI JESZCZĘ RAZ WPIERDOLIĆ!?!
N: DAWAJ NO DALEJ!

Mój ojciec tym razem uderzył mnie w nos, czułem jak krew ścieka z nosa do ust,jej smak był tak ochydny.

M: przestańcie! Mój boże Nikolas
O: NALEŻAŁO MU SIĘ,nie przeżywaj kobieto.
N: NIENAWIDZĘ WAS

moi rodzice wyszli,w sumie mama ledwo co wyciągnęła ojca z mojego pokoju.

Było koło 2 rano a ja nie mogłem zasnąć, znowu wyświetliła mi się ta grupa szatanistów,hmm może do nich dołączę,TAK! przecież to świetny pomysł,mój ojciec jeszczę pożałuje.

Przeglądałem ich profile i szczerze mówiąc trochę się boję,wszyscy są dość mocno umięśnieni, mają brody i wyglądają bardzo groźnie, żucił mi się w oczy profil jakiegoś blondyna,chyba też tak jest,O faktycznie ma w bio napisane że należy do tej grupy, wygląda na miłego chyba do niego napiszę.

N: dzień dobry,czy ja mógłbym dołączyć do waszej grupy?

O boże ale jestem debilem, jest po 2 w nocy, pomyśli że jestem jakiś nie normalny, usłyszałem dźwięk powiadomienia, było od Claya bo tak właśnie nazywał się ten chłopak.

C: hej no jasne, przyjmujemy każdego,powiedz mi jak ci na imię.

N: Nicholas

C: dobrze Nikolas czy jesteś pełnoletni,wiesz to ważne

N: nie

C: no to niestety nie przyjmiemy cię,nie chcę dzieciaków

N: nie jestem dzieckiem mam 17 lat

C:oh słuchaj skarbie to jeszczę nie czas na takie rzeczy, powinieneś się teraz zająć nauką

N:nic nie wiesz i nie nazywaj mnie "skarbie"

C:oh dobrze przepraszam,i nie robi to na mnie wrażenia,nie raz widziałem dzieciaki które chcą zrobić na złość swoim rodzicą

N: skąd możesz to wiedzieć,nic nie rozumiesz debilu

C:eh brak słów

Co za kretyn, przecież to był idealny plan,ale nie bo co jestem za młody,a przecież prawie  mam 18 lat

Moje oczy samoistnie się zamknęły z zamęczenia a później stało się coś dziwnego.