Clay
Wyjełem korek z wanny na co wodą się stopniowo obniżała,a Nick tylko piszczał jak jakaś mała dziewczynka.
C: spokojnie, przecież ja też jestem chłopakiem i też mam to samo co ty
N: WYJDŹ Z TĄD
C: no ewentualnie ja mam o wiele większe od ciebie
Zadziornie się uśmiechnąłem ,i opserwowałem jak nastolatek próbuje się zakryć,po chwili zobaczyłem naj piękniejszy widok na świecie.
C: jesteś taki śliczny ( powiedziałem i przejechałem ręką po biodrze bruneta )
N: c-clay co ty robisz?
C: uprawiałeś kiedyś seks ?
N:n-n-i-ie
C: a chcesz zobaczyć jak to jest?
Nick
Ja pierdole jaka chora sytułacja,nie wiem czy mam się zgodzić,co prawda potszebuje czułości i już od dawna chciałem to z kimś zrobić, Clay nie jest taki brzydki jest wręcz dość przystojny.
C: a chcesz zobaczyć jak to jest?
N: pokiwałem głową na tak( nie byłem w stanie wydusić żadnego słowa)
Clay wziął mnie na ręce i zaczoł iść w kierunku mojego pokoju, położył mnie na łóżku i zaczynał robić mi malinki na ciele.
Było wspaniale ale nagle przeszedł mnie ogromny strach i obrzydzenie,ja chyba jednak nie chcę tego zrobić.
N: Clay stop (powiedziałem nieco płaczliwym głosem)
C: co się stało misiaczku ?
Blondyn pomógł mi usiąść i zaczoł uspokajać,bardzo lubię gdy głaszcze mnie po głowie.
Clay
Kurwa no mam taką ochotę na tego dzieciaka no ale nic na siłę,a teraz muszę iść załatwić problem sam.
C: Nikuś pójdę na chwilę do toalety
Wyszłem z pokoju bruneta i udałem się do toalety,rozpiołem rozporek gdy nagle usłyszałem dźwięk pókania.
N: przepraszam Clay,nie gniewaj się na mnie
Ja pierdole ale wena mnie bierze mam pomysł na 5 następnych rozdziałów,i przepraszam że mnie nie było tak mega długo po prostu nie chciało mi się ruszyć dupy.
CZYTASZ
czy dobrze zrobiłem?(dreamnap)
Fiksi PenggemarNikolas postanawia zrobić na złość swoim rodzicą,i prubuje dołączyć do grupy satanistycznej, niestety plany zmienią się całkowicie gdy pozna Claya .