Rozdział 6

253 11 2
                                    

Obudziłam się o 2. Nie mogę zasnąć bez Willa, postanowiłam pójść do Alexa i spytać się czy mogę spać z nim, a jeśli się nie zgodzi pójdę do Niki lub Karla. Zrobiłam tak jak mówiłam pobiegłam do pokoju Alexa i zapukałam

Quackity: Proszę, wejdź kimkolwiek jesteś.- Weszłam do jego pokoju i zobaczyłam że leży na łóżku przykryty kołdrą

Y/N: Mogę spać z tobą Alex?

Quackity: Mhm... Chodź- powiedział i się przesunął żebym ja też miała miejsce. Położyłam się koło niego i przytulił mnie.

Y/N: Jesteś najlepszym bratem jakiego mogłabym sobie wymarzyć.

Quackity: Wiem.- Na te słowa zaśmiałam się pod nosem, a po chwili usnęłam.

Time skip dwa tygodnie później.

Dzisiaj wylatuje. Przez te dwa tygodnie byłam z Niki i moimi przyjaciółmi cały czas. Karl stał się moją besti tak samo jak i Niki. Trudno będzie mi ich pożegnać ale strasznie stęskniłam się za Wilburem. Pisałam do niego codziennie ale on czasem odpisywał, a czasem nie. Trochę to dziwne, ale cóż. Właśnie jesteśmy na lotnisku. Oddaje bagaże i daję tabletkę Kulce, bo nie mogę jej mieć przy sobie. Niestety. Pożegnałam się z przyjaciółmi i pora aby lecieć. Nie mówiłam Wilburowi że przylatuje dzisiaj, bo chce mu zrobić niespodziankę.

Time skip na miejscu.

Dobra odebrałam wszystko, teraz tylko trzeba zamówić taxi i pojechać do Wilbura. Tak też zrobiłam pojechałam taksówką i jestem aktualnie pod drzwiami mieszkania Wilbura. Poszłam do salonu i tam zastałam Wilbura z .... Michelle? Śmieją się, ona przybliża się do niego i nagle całuje.
Michelle to moja była przyjaciółka ze szkoły niska rudowłosa zielonooka dziewczyna. Jak on mógł... Odrazu łzy poleciały po moich policzkach.

Y/N: Wow... Michelle my girl...

I LOVE HER
I LOVE HER
I LOVE HER!

SO HEY WOW...
FUCK YOU WILBUR !
FUCK YOU!
FUCK YOU !
FUCK YOU!

Zrywam z tobą. - I wybiegłam z jego mieszkania, był jedyną osobą której mogłam w zupełności zaufać... A jednak mnie zdradził, a ja go kochałam. Słyszałam tylko moje imię które krzyczał mój były. Ja go nadal kocham... I bedę kochać w cholerę.... Ale nie mogę nakryć go i powiedzieć upsiee każdemu się zdarza. Biegłam przed siebie nagle ktoś mnie złapał za ramię to nie był Wilbur tylko jakiś stary dziad.

??: Gdzie się panienka wybiera?

Y/N: Zostaw mnie!

??: Nie bądź taka....- złapał mnie mocniej i przyłożył scyzoryk do szyi.- A teraz nie krzycz i nie wyrywaj się to będzie mniej bolało. Jeszcze będziesz błagać o więcej.

Y/N: Nigdy nie będę chciała więcej. Zostaw mnie potworze nikomu nie powiem ale zostaw mnie.

??: Nie ma tak łatwo.- Rozebrał mnie pomimo moich protestów i krzyków on i tak to zrobił zgwałcił mnie. Po tym kazał mi iść to domu i nikomu nic nie mówić. Ale ja nie wiedziałam gdzie teraz pójść... Wilbur mnie zdradził nie mam pieniędzy na bilet żeby spowrotem wrócić do moich przyjaciół,  mam pełno siniaków na ciele... Obrzydza mnie moje ciało, nie mogę na nie patrzeć bo ciągle widzę te brudne łapy... Co ja mam zrobić? AIMSEY! Ona mieszka w UK... Tylko teraz gdzie.... Zadzwonie do niej.

Y/N: A-A-Aimsey?- powiedziałam przez płacz.

Aimsey: Y/N CO SIĘ STAŁO?!

Y/N: Możesz po mnie przyjechać? Jestem w **** na ulicy ****z

Aimsey: Już jade kochana.- I się rozłączyła, nie wiem ile czekałam ale przyjechała po mnie i od razu wysiadła i mnie przytuliła- Y/N, tak się martwiłam powiedz mi co się stało?

Y/N: J-j-ja... Zostałam zgwałcona..- powiedziałam a ona przestała mnie przytulać i się na mnie spojrzała z przerażeniem w oczach.

Aimsey: Ja.. Jezus maria Y/N ja tak strasznie przepraszam... Zadzwonie do Sereny żeby przygotowała Ci łóżko, a ty wejdź do samochodu.

Y/N: Dobrze.. - Zrobiłam tak jak kazała. Muszę zadzwonić do Tommiego i Alexa. Boję się, ale wiem że muszę to zrobić.
Co mam im powiedzieć Hey zostałam zdradzona i zgwałcona? Ughh ohh Aimsey skończyła rozmawiać.

Time skip dwa tygodnie później

Aktualnie jestem nadal u Aimsey i Sereny nie powiedziałam jeszcze chłopakom o tym że i zostałam..... Zgwałcona i zdradzona. Wilbur dobijał się do mojego telefonu dzwonił codziennie po kilka razy. Dzisiaj lecę do Tommiego i Alexa oraz moich przyjaciół muszę im to powiedzieć. Boję się strasznie że zaczną mnie wyzywać...

Time skip na miejscu (sorry za te skipy)

Jestem już przed domem Dream'a i Sapnap'a. Otworzyła mi Niki.

Niki: Y/N JAK DAWNO CIĘ NIE WIEDZIAŁAM!!- i rzuciła mi się na szyję a ja syknęłam z bólu.- Coś nie tak? Co się stało?

Y/N: Powiem wam później

Niki: Okej chodź do domu, bo zimno

Y/N: Już, już. Ja pójdę do toalety, a zawołaj wszystkich muszę wam coś powiedzieć.- powiedziałam i zostawiłam walizki w korytarzu poczym poszłam do toalety miałam na sobie bluzę na długi rękaw, wzięłam żyletkę i zrobiłam na rękach trochę kresek, zabandażowałam ręce i wyszłam z toalety, poszłam do salonu i tam siedzieli : Niki, Tommy, Philza, Mumza,Alex(Quackity), George, Dream i Karl.

Y/N: Mam wam coś ważnego do powiedzenia. Byłam u Wilbura i poszłam do salonu i tam zastałam Wilbura z .... Michelle. Śmieją się, ona przybliża się do niego i nagle całuje.
Michelle to moja była przyjaciółka ze szkoły niska rudowłosa, zielonooka dziewczyna.  Odrazu łzy poleciały po moich policzkach. I wybiegłam z jego mieszkania, był jedyną osobą której mogłam w zupełności zaufać... A jednak mnie zdradził, a ja go kochałam. Słyszałam tylko moje imię które krzyczał mój były. Ja go nadal kocham... I bedę kochać w cholerę.... Ale nie mogę nakryć go i powiedzieć upsiee każdemu się zdarza. Biegłam przed siebie nagle ktoś mnie złapał za ramię to nie był Wilbur tylko jakiś stary dziad. Rozebrał mnie pomimo moich protestów i krzyków on i tak to zrobił zgwałcił mnie. Po tym kazał mi iść to domu i nikomu nic nie mówić.- podczas mówienia tego zaczęłam płakać. Tommy podbiegł do mnie i przytulił,  a Alex był wściekły nie wiem czy na mnie, czy na tego dziada.

Tommy: Tak strasznie mi przykro woman.. Dlaczego mnie tam nie było..- powiedział i był blisko płaczu. (WIEM TOMMY BY TAK NIE ZAREAGOWAŁ)

Y/N: To nie twoja wina men...























Polsat
1007 słów.
Mitchi~

Bo Cie Kocham! (Wilbur x Y/N) 2 Część ,, Kocham Cię idioto" [ ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz