Hajime POV
Stałem właśnie pod drzwiami domu Nagito. To znaczy mam taką nadzieję, nie mogę być do końca pewny, że dał mi prawdziwy adres.
Nie, muszę przestać być tak paranoiczny czasami. Nie mogę się zadawać tylko z Chiaki. Muszę mieć też innych przyjaciół. Mam nadzieję, że mogę nazywać Komaedę moim przyjacielem. To byłaby pierwsza osoba z którą poznałem się lepiej od czasu gdy byłem w 6 klasie.
Wziąłem głęboki oddech i zapukałem do drzwi. Po sekundzie otworzył mi Nagito. Ładnie dziś wyglądał. To pewnie przez te włosy. Ja jestem nikim przy Nagito. Jeśli chodzi o wygląd oczywiście. Ale wygląd nie zawszę się liczy.
- Hinata-kun! Cieszę się, że przyszedłeś! - Prawie się na mnie rzucił. Chyba powstrzymywał się resztkami sił żeby tego nie zrobić. W sumie to nie musi. Nie przeszkadzałoby mi to.
- Chodź. Wejdźmy do środka, jest tyle rzeczy do zrobienia! - Woah, chyba naprawdę się ekscytuje tym wszystkim.
Jego dom był całkiem duży jak na kogoś w tak młodym wieku. Nie wnikam gdzie jego rodzina jest, tyle mogę powiedzieć, że na pewno nie tutaj.
Salon był urządzony... spójnie. To chyba będzie odpowiednie słowo. Ściany były koloru morskiego. Meble były białe a ozdoby w kolorze ścian lub złote. Jedyne co nie pasowało w tym pokoju to kanapa. Była ona czerwona, chodzi o ten odcień czerwieni który ma w sobie coś z różu.
- Może soku pomarańczowego?
- Uh, tak poproszę. - Albo ma niezłą intuicję, albo naprawdę zwrócił uwagę na to co zamawiałem wtedy w kawiarni i to zapamiętał. Oczywiście to może też być przypadek ale jakoś trudno mi w to uwierzyć.
Po chwili Nagito wszedł do pokoju z dwoma szklankami soku i jeszcze paczką chipsów.
- No, to co robimy? Może obejrzymy jakiś film?
- To chyba dobry pomysł. Nie wiem, może... disney'a? Lube te klasyki. Byleby to nie był Kopciuszek lub śnieżka. - zaśmiałem się. Nic na to nie poradzę. Lubię te filmy nawet jeśli niektóre są strasznie stereotypowe.
- To może króla lwa!
- Takkk! To dobry pomysł, dawno tego nie oglądałem.
Rozłożyliśmy się więc na kanapie z chipsami i sokiem i włączyliśmy film. Kanapa nie była zbyt duża, tak samo koc którym się przykrywaliśmy, więc siedzieliśmy przytuleni do siebie, całkowicie skupieni na filmie.
Jakiś czas później film się skończył a ja zauważyłem że Nagito leży z głową na moich kolanach. Zasnął. To ciekawe że wcześniej tego nie zauważyłem. W sensie pozycji w jakiej byliśmy.
Uśmiechnąłem się pod nosem. Nie będę go budzić. Wygląda trochę jak mały kotek kiedy tak śpi.
Zarumieniłem się lekko patrząc na niego.
Nagle do drzwi zaczął się ktoś dobijać. Bo pukaniem tego nazwać nie można.
Niechętnie wstałem z kanapy i uważając by nie obudzić Nagito poszedłem otworzyć. Spojrzałem jeszcze najpierw przez wizjer czy to na pewno nie jacyś złodzieje czy coś, ale co ciekawe nic nie zauważyłem. A pukanie ciągle było.
Niepewnie otworzyłem drzwi po czym zobaczyłem niskiego chłopaka.
- OoOoOo. Nie wydziałem cię tu jeszcze. Porwałeś Nagito, tak? Ok, to wpadnę później~
To było... dziwne. Co najmniej dziwne. To jego kolega, czy jak? No nieważne. I tak już go nie ma.
Wróciłem do pokoju gdzie zastałem ciągle śpiącego Nagito. Będzie mały problem. Jeszcze nie ustaliliśmy kto gdzie będzie spał. Teoretycznie Nagito rozwiązał ten problem, zasypiając na kanapie, ale to chyba nie w porządku jeśli ja bym zajął jego łóżko.
Ale spanie na podłodze też mi się nie uśmiecha. Westchnąłem. To nie będzie łatwe zadanie ale...
Podszedłem do Nagito. Nie wyglądał na zbyt ciężkiego. Wziąłem go więc na ręce, ,,na pannę młodą" i zaniosłem do jego pokoju. Na szczęście nie był ciężki. Jak na swój wiek i wzrost to można by go nazwać lekkim.
Położyłem go na jego łóżku. Po chwili namysłu przykryłem go kocem. Wróciłem do pokoju i położyłem się na kanapie. Chwilę później zasnąłem.
...
HA! NIE SPODZIEWALIŚCIĘ SIĘ ROZDZIAŁU. Prawdę mówiąc ja też nie XD
Zwłaszcza nie sądziłam, że znajdę czas przed świętami jeszcze.
Anyways, wesołych świąt chyba?
(⌐■_■)(⌐■_■)(⌐■_■)(⌐■_■)
Nudam na tych zdalnych. Jak będę miała motywacją to może coś napiszę, ale raczej małe szanse
CZYTASZ
~Asexual Pride~ Komahina
FanfictionGdzie Nagito by pozbyć się nachalnej dziewczyny idzie na paradę dumy asexualnych i spotyka Hajime. PLS TA KSIĄŻKA JEST OKROPNA oładka zrobiona przez Juxi-san To moje pierwsze fanfiction więc ssie.