18

139 16 12
                                    

Nagito POV


Błagam niech to się skończy. Ta sytuacja jest zdecydowanie zbyt niezręczna jak na moje nerwy. 

Siedzę właśnie w jakiejś kafejce z Hajime obok mnie a Roselinne i Chiaki naprzeciwko. Roselinne patrzy się na Chiaki tak jakby chciała jej się pozbyć (prawdopodobnie faktycznie chce), za to Nanami udaje, że tego nie dostrzega i próbuje nawiązać konwersację z nią. Hajime za to, który siedzi po mojej prawej wydaje się czuć dokładnie to samo co ja - cholerny dyskomfort. 

Najchętniej uciekłbym stąd, ale z góry wiem, że to się nie uda. Nie ma szans. Z resztą, nawet jeśli by były to nieuprzejmie by było zostawić Hajime i Chiaki z rozdrażnioną Rose.

Po chwili zapanowała dosyć niezręczna cisza. Zdawało mi się, że zaraz się tam uduszę.

- A więc... Jak długo się już znacie? - Hajime spróbował ją przerwać.

- och, właściwie to od pierwszej klasy podstawówki, znam go lepiej niż ktokolwiek - ta, na pewno. - A wy?

- Poznaliśmy się na paradzie więc to będą już ze trzy tygodnie chyba.

- To dosyć niedługo.

Znowu cisza. Po chwili przyszła kelnerka z piciem i przez chwilę skupiłem się na powolnym picu mrożonej kawy, tak żeby nie musieć brać udziału w rozmowie. Okazało się to być raczej złą taktyką.

- A tak właściwie spotykasz się z kimś moja droga? - Zapytała Chiaki z udawaną słodyczą w głosie Roselinne.

- Nie, nie mam nikogo. Nie potrzebuję tego.

- Och, a ja myślałam, że chodzisz z Hajime. - Rose zdecydowanie była z tego fakty niezadowolona, każda wolna dziewczyna wydawała jej się potencjalną konkurencją.

- Nieee, jesteśmy przyjaciółmi, nie parą. Z resztą on nie lubi dziewczyn.   

- Naprawdę? To... ciekawe... - Posłała Hajime oceniające spojrzenie. To fakt, on nie lubi dziewczyn ale chłopaków też nie, prawda?

Hajime spuścił wzrok na blat stołu zawstydzony tą rozmową i wymamrotał coś cicho pod nosem. Zdecydowanie miał rumieńce na twarzy. Z jakiegoś powodu wydało mi się to słodkie.

Czemu? Czemu tak w ogóle pomyślałem? Może po prostu jestem zmęczony. Ale jest też druga opcja. Opcja którą trudno jest mi przyjąć do wiadomości.

Opcja druga to to, że podoba mi się Hajime.

To wydaje się dziwne ale na pewno nie niemożliwe. W każdym razie muszę dobrze przyjrzeć się obu opcjom i dojść do tego która jest poprawna.

Ale do tego na pewno nie dojdzie tutaj. Nie siedząc w kafejce z rozdrażnioną do granic Roselinne, oraz siedzącymi w niezręcznej ciszy Hajime i Chiaki. Tu jest za głośno, za dużo ludzi. Potrzebuję spokoju. Teraz.

- Muszę pójść do toalety. - mówię i wstaję od stołu.


...

Rozdział specjalnie dla jednej osoby która mnie zmotywowała do niego. Dziękuję <3

Halo? Ktoś tu jeszcze jest?

A tak w ogóle to książka raczej szybko pójdzie, nic na siłę ale myślę że napiszę jeszcze max 15 rozdziałów.

~Asexual Pride~ KomahinaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz