Minęły dwa miesiące odkąd ta dwójka zerwała. T/i zbierała się po tym bardzo powoli, ale i tak skończyła szczęśliwsza niż Boris.
Boris dalej się nie pozbierał. Nie spał, bo ciągle o niej myślał. Nie skupiał się na nauce...przez nią. Nie rozmawiał tak dużo jak zwykle...przez nią.
T/i zaczęła sypiać w salonie. Zamieniała się z Miles'em.
"Będę spała w salonie." "Nie ja śpię tutaj, połóż się." "Nie Boris. Dobranoc." "Branoc." Położył głowę, kompletnie zasłaniając ją kołdrą.
Drzwi się otworzyły. "T/i?" Osoba nie odpowiedziała, tylko powoli położyła się obok Boris'a. Chwilę później rzuciła ramiona na około chłopaka i zasnęła.
W ciemności mógł stwierdzić że to nie jest t/i. Ona zwykle się w niego wtula, a ta osoba tego nie zrobiła.
Miles.
Westchnął zanim zamknął oczy i szybko zasnął.
"Boris. Boris obudź się. Szkoła bracie." "Ugh. Przemińmy. Wracaj do łóżka bracie." "Boris chodź, t/i czeka." "Dlaczego mnie nie obudziłeś od razu, gdy sam wstałeś?" "Myślałem że sam się obudzisz. Nie wiedziałem że będziesz tak długo spał. Teraz, wstawaj." "W porządku."
Wkrótce Miles i Boris spotkali się z t/i oraz Theo. "Tu jesteście. Mogłeś się spóźnić Boris." Powiedział Theo. "Przepraszam. Przyzwyczaiłem się do tego że budzi mnie t/i." T/i przytaknęła spoglądając na jej telefon i pisząc do kogoś.
"Do kogo piszesz?" Spytał Boris. "Dlaczego pytasz?" Zachichotała i zakryła telefon. "Z ciekawości." Zarzucił swoją rękę na jej ramiona.
Każdy wiedział w jaki sposób flirtuje Boris, to nie było to. Zwykle jego ręka zjeżdża wzdłuż talii.
"Dla twojej informacji, piszę z moim chłopakiem." Twarz Boris'a zalał szok, jego brwi się zmarszczyły. "Żartuję. To moja mama. Powinna oddać mi pieniądze. Powiedziała że w końcu zarobiła i przyoszczędziła." Uśmiechnęła się i wsunęła telefon do kieszeni.
Dłoń Boris'a wślizgnęła się do kieszeni. "Woah Boris, uspokój się." Oboje się zaśmiali wchodząc do autobusu.
Boris i t/i usiedli obok siebie, Miles z Theo siedzieli przed nimi.
"T/i? Dalej jesteśmy przyjaciółmi?" "Tak Boris, dlaczego mielibyśmy nimi nie być?" "Nic innego niż miłość. Przyjacielska miłość. Między nami nie ma już miłości." Westchnął i wyciągnął z kieszeni swój telefon, mając zamiar do kogoś napisać.
Nazwa kontaktu złapała uwagę t/i.
Moja miłość
-----------------------------------------------------------
CZYTASZ
You're mine, only mine. Promise me. //Boris x reader ( PL )
FanficTłumaczenia książki @strawberryjellocup *tłumaczenia za zgodą autora* Boris x Female Reader ( Jeśli chcesz, zmień wszystko co nie dotyczy ciebie ). Przeprowadzasz się do Las Vegas. Cóż, technicznie rzecz biorąc, uciekłaś i znalazłaś się w Las Vegas...