Rozdział XIV

79 3 3
                                    

- Ventus. - Vena spojrzała na swoje odbicie i poprawiła kwiatową ozdobę we włosach. 

- Łał... A więc to prawda, że szata zdobi człowieka. Wyglądasz jak królowa. - Niebieskookie stworzenie zasiadło na srebrnej oprawie lustra, szczerząc się od ucha do ucha.

- Nawet z żebraczki można zrobić królową... Znalazłeś ją?

- Oczywiście. 

- Gdzie jest? - Zarzuciła na ramiona półprzezroczysty szal, pasujący do czarnej, przyległej sukni, ukazującej obojczyki oraz ramiona. Rękawy zostały połączone z oprawą biustu, a wycięcie na lewej nodze dodawało odrobinę klasy i seksapilu. Wyglądała w niej oszałamiająco. Dodatkowo srebrny naszyjnik oraz kolczyki podkreślały urodę. Penelope dała popis swoich umiejętności, które zdobyła latami praktyki. Vena stała się kimś zupełnie innym, a raczej kimś kim powinna była być. 

- W tym momencie... Kieruje się do centrum na przymiarkę sukni. 

- Dobrze... Dowiedz się jak wygląda sytuacja w posiadłości del Kedrese.

- Już to zrobiłem! - Wzleciał na wysokość jej twarzy i uśmiechnął promiennie, czekając na pochwałę. 

- Spisałeś się.  A więc?

- Totalny chaos. Gdy pierwszy śmieć wrócił sam, powiedział o wszystkim reszcie. Młodszy rozpoczął awanturę, nie rozumiał jak starszy mógł puścić cię z ,,obcym człowiekiem.'' Miałem ochotę pociąć ich na kawałeczki... Ale omal się nie pobili. A to byłoby ciekawe i satysfakcjonujące widowisko. Największy śmieć kazał im być cicho. Nie bardzo rozumieli co się działo. Powinnaś była zobaczyć ich miny... Mysz powiedziała pod nosem ,,Żyje? To nie możliwe... Miała umrzeć.'' Przysięgam, że będzie pierwszą, którą zabije... Młodszy stwierdził, że sam cię przyprowadzi. Dalej sądzą, że jesteś... Hmm... Jak to było... Obrażona. Mysz złapała go za ramię i zapytała dlaczego, chce to zrobić, oraz że to nie byłoby nic złego, gdybyś umarła, bo wszyscy tego chcieli. Wywołała tym sztorm, nie wiedzieć czemu wściekli się. Młodszy ją odepchnął, krzycząc że oszalała, upadła na ziemię. Rozpłakała się, ale nikt nie przyszedł jej z pomocą. Zamknęła się u siebie. A tamci postanowili wysłać list do posiadłości, aby się z tobą spotkać. Myślą, że będą mieli korzyści z tego małżeństwa... - W jednym momencie był wściekły, w innym zadowolony. Ventus, był zmienny. Zmienny jak wiatr z którego został zrodzony. Niewiele osób zdawało sobie sprawę z tego, że dusze lasu to pradawni ludzie, którzy nawiązali stabilniejszy kontakt z naturą... Ich dusze nie weszły w ponowny obieg, tylko błąkały po świecie zyskując coraz to potężniejsze umiejętności. Od czasu do czasu powstaje nowa zawiązana dusza... Vena sama była świadkiem, gdy Core ofiarowało małemu lisowi nowy początek... Powiązało go z roślinnością i nazwało Nov. 

Nie wszyscy zbłąkani mogą otrzymać ten dar... Bądź przekleństwo. Czasami trzeba odrzucić wszystko, by zyskać moc, której nie można używać... Gdy przyjmiesz ofertę, tracisz szansę na odrodzenie i bezpośrednią ingerencję w świat żywych. Wyjątkiem jest nawiązanie kontraktu. Kontraktu, na który musi przystać dusza. Osoba, z którą zostaje zawarty, staje się czymś w rodzaju medium... Kielicha, utrzymującego ich egzystencję. A one nie lubią ludzi... Chociaż część z nich nimi była, lecz nie pamiętają. Nie mogą pamiętać... To byłoby zbyt bolesne... Spoglądać na śmierć ukochanych... Powstanie nowego życia by potem bezczynnie spoglądanie jak ulatuje. Trwanie pełne samotności. 

Vena była jedynym wyjątkiem. Jedyną wyrwą w rozumowaniu. Jedynym żywym, którego nie nienawidzili. 

Miłość jest dla nich obca. Znają tylko radość i złość, sami jednak nie potrafią tego nazwać... Do niej czują raczej przyciąganie. Nigdy nie myślą o tym, aby wyrządzić krzywdę... Jest jednym z nich. Słabszym organizmem, który muszą chronić. Który jest cenny... Przy którym czują się szczęśliwi i beztroscy. I tego właśnie pragną. Bycia szczęśliwymi, bo do tego dążyła ich ludzka część, która pomimo upływu czasu nie zanikła.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 17 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

--PRZEPAŚĆ--Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz