- No więc... - ponagliła mnie i usiadła na łóżku.
- Ci nowi uczniowie to osoby z mojej starej szkoły, byłam tam gnębiona i bita przez ich alfę, Kevina, kiedy tu przyjechałam miałam nadzieję, że zostawię to za mną, ale jednak nie -powiedziałam bez emocji.
- Tak mi przykro, jak go zobaczę to powieszę go za jaja - powiedziała i mnie przytuliła.
- Ustaw się w kolejce, Dylan był pierwszy - powiedziałam.
- Zrobimy duet siostra z bratem będzie zajebiście - odsunęła się ode mnie, a ja parsknęłam śmiechem.
- Uwielbiam cię - powiedziałam.
- A spróbowałabyś nie - powiedziała żartobliwie grożąc mi palcem, przez co wybuchłam śmiechem, a ona za mną.
- Co tu tak radośnie? - zapytał Tayler wchodząc do pokoju z Dylanem.
- A nic - powiedziałyśmy równie.
- O matko zaczęły gadać równocześnie - powiedział Tayler, a Dylan parsknął śmiechem.
- Wyjaśniłaś jej? - zapytał Dylan, a ja pokiwałam głową.
- Jaki jest plan? Już mówiłam jej, że chętnie powieszę go za jaja - powiedziała Molly.
- Dołączam się - powiedział Tayler obejmując od tyłu Molly.
- Powiedziałeś mu? - zapytałam Dylana.
- Oczywiście, jesteś naszą Luną nikt nie miał prawa cię dotknąć w taki sposób - powiedział Tayler, a ja się do niego uśmiechnęłam.
- Nie wiem co mam powiedzieć, nigdy nie miałam prawdziwych przyjaciół - powiedziałam trochę ze wstydem.
- Teraz masz nas, więc jaki mamy plan? - zapytała Molly.
- Tym się nie martwcie, my to załatwimy - powiedział Dylan patrząc na Taylera.
- Nie powiecie nam co nie? - zapytałam.
- Nie - powiedzieli razem.
- Nie będzie wylewu krwi, co nie? - zapytałam.
- Się zobaczy - powiedział Dylan.
- Dylan - powiedziałam groźnie.
- Spokojnie skarbie - objął mnie od tyłu i pocałował w skroń.
- Pamiętaj Dylan nie każ dziewczynie się uspokoić to bardziej je denerwuje - powiedziała Molly i wyszła trzymając za rękę Taylera.
- Nie podoba mi się to - powiedziałam patrząc na niego.
- Nie stanie się nic niepokojącego, ale i tak jestem na ciebie trochę zły - powiedział, a ja spojrzałam na niego zdziwiona.
- Niby czemu? - zapytałam.
- Naszyjnik, założyłaś go - powiedział, a ja walnęłam się ręką w czoło.
- Założyłam go z przyzwyczajenia - powiedziałam.
- Już nie musisz się o to martwić - wyciągnął coś z kieszeni był to podobny naszyjnik do mojego tylko bez kamienia. Dylan ściągnął mi tamten naszyjnik i założył nowy.
- Jest piękny - pocałowałam go delikatnie w usta.
- Otwórz go - powiedział, a ja spojrzałam na niego niezrozumiale, ale zrobiłam to co mi kazał, w środku widniało zdjęcie mojej mamy.
- Skąd ty... - powiedziałam zdziwiona
- Twój tata dodał coś od siebie - powiedział.
- Wiesz gdzie on jest? Chciałabym mu podziękować - powiedziałam.
CZYTASZ
My wolf // Dylan O'brien
RandomAva Davis to biała wilczyca ze statusem alfy który włada ogniem. Przeprowadza się i idzie do nowej szkoły w której pozna osobę która zmieni jej dotychczasowe życie. Okładka robiona przez: @Wiktoriaa634 Rozpoczęcie: 25.11.2021 Zakończenie: 22.06.2022