Prolog

143 8 2
                                    

Patrzyłam na to wszystko jakby z oddali. Jakbym to nie ja uczestniczyła w tych wszystkich wydarzeniach. Miałam wrażenie że obserwuje to z boku, jednak odczuwałam to sto razy bardziej. Nie wiedziałam w co się pakuje, chciałam spróbować czegoś nowego. Czułam płomyk nadziei iskrzący się gdzieś głęboko we mnie. Chciałam żeby wszystko się ułożyło. Pragnęłam być tylko normalną nastolatką ze zwykłymi problemami. Takimi jak wybór ubrań do szkoły czy tego co mam robić w weekend żeby się nie nudzić.

Z przykrością musiałam stwierdzić że tak nie potrafiłam. Nie byłam w żadnym stopniu taką dziewczyną. To wszystko co znałam niszczyło mnie każdego dnia. Marzyłam żeby być blisko mimo tego że wiedziałam że ten żar spali mnie od środka. Jak masochistka brnęłam w to coraz głębiej. Aż poczułam że nie mogę zawrócić. Ale uwielbiałam niebezpieczne gry.

A igranie z ogniem było moją ulubioną rozrywką.

***

Cześć moi kochani czytelnicy!

Nowy rok-nowa ja. Tak samo jak
nowy rok-nowa książka. Tą opowieścią chce zacząć coś grubego. Włożę w to całe serce. Poświęcę temu wszystkie pomysły. Myśle że bede to kochała i nienawidziła jednocześnie. Prawdopodobnie wiele nieprzespanych nocy, powyrywanych z nerwów włosów nie zabraknie. Może to będzie ta książka którą zacznę swoją przyszłość związaną z pisaniem. Chce żeby była dopracowana na ostatni guzik. Wszystko musi być perfekcyjnie. Mam mocny plan na nią ale zobaczymy jak z wykonaniem.

Mam nadzieje że będziecie ze mną. Będziecie przemierzać tą drogę ze mną i z bohaterami. Szanuje każdy głos, każdy komentarz. Wiele to dla mnie znaczy.

Wasza autorka

Playing with FireOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz