Hyunjin:
Wstałem nie chętnie z łóżka bo obudził mnie krzyk z dołu. Kiedy już dałem radę zobaczyć która godzina to się zdziwiłem.
-12:38 wow nigdy tak późno nie wstawałem.
W tej chwili Uśmiechnąłem się pod nosem przypominając sobie wczorajszy dzień. Kiedy już otworzyłem drzwi i zszedłem po schodach to zauważyłem wkurzającego się i zdenerwowanego Felix'a. Jak widać w coś grał. Stałem opierając się o ścianę i patrząc na niego. W pewnej chwili Felix wydobyło z siebie dźwięk.-KURWA- Krzyknął Felix
Felix rzucił padem o łóżko i wstał.
-i co się tak lampisz? Nigdy nie widziałeś przegrywającego gamer'a?
-nie, nie widziałem. Tak w ogóle to gdzie moje śniadanie?
-śmiem ci przypomnieć że to TY jesteś moim służącym. A tak poza tym śniadanie jest na stole.
-dziękuję Yongbok'ie~
-nie nazywaj mnie tak
-będę cię tak nazywał do Bożej śmierci i dłużej
-albo będziesz mnie tak nie nazywał albo wylecisz z tego domu
-nie zrobiłbyś mi tego
-uwierz że zrobiłbym
-no to bym wszedł spowrotem
-powiedz mi jak ja mam zamknięte drzwi
-ale śmiem ci przypomnieć że mam klucze do twojego domu
-jak to?!
-no wczoraj przed spotkaniem mi dałeś.
-jezu jaki ja debil jestem
-nawet jak mnie wyrzucisz z domu to i tak tam wejdę
-dobra rób co chcesz
Felix westchnął i zaczął iść w stronę schodów.
-E FELIX
-CO
-CHODŹ TU JESZCZE NA CHWILĘ
Felix podszedł do kanapy.
-czego?
-UUU nie tak groźnie Lix'ie
-po prostu powiedz czego chcesz
-zatańcz dla mnie
-później
-nie, masz tu i teraz zatańczyć do czegoś
-naprawdę muszę?
-tak Yongbok'ie
-jak ja cię lubię ale jednocześnie teraz nienawidzę
-już Yongbok'ie spokojnie
-jestem spokojny
![](https://img.wattpad.com/cover/297428581-288-k519120.jpg)
CZYTASZ
My Secret Love//Hyunlix
FanficZakochany w Hyunjin'ie Felix, w końcu postanawia coś z tym wszystkim zrobić i zbliżyć się do niego, nie wiedząc o jednym... SHIP główny: Hyunjin x Felix SHIPY poboczne: Minho x Jisung, Chan x I.N, Seungmin x Bin TOP: H.Hj , L. Mh, S.Chg, B.Ch BOT...