Wataha spojrzała uważnie na Jacksona i Stilesa, którzy rozmawiali spokojnie trochę dalej od siebie, brunet opuścił swoją zmianę w szpitalu, wciąż mając na sobie piżamę chirurgiczną.
Od ich powrotu minęły dwa miesiące, a Noah jest najbardziej podekscytowany tym, że jego syn zostaje, podczas gdy Peter jest zaskoczony, że Stiles był alfą.
- Dlaczego na nich patrzysz? – zapytał Liam podchodząc do pozostałych
- Jest między nimi coś dziwnego – skomentował Danny, mrużąc oczy
- Wyglądają tak samo jak zawsze
– Nie – powiedziała Erika.
- Widzieliśmy ich i nie są tacy, jak zwykle, chociaż na to wyglądają - powiedział Scott
- O czym mówisz?
- Kiedyś były cały czas całowali się kiedy mogli poza tym zawsze starali się utrzymywać między sobą jakiś kontakt a teraz ledwo się dotykają poza tym nie całowali się od wielu dni - Wyjaśnił Danny.
- Jak myślisz, co się stanie? – zapytał Liam bardziej zainteresowany, chociaż był pod wrażeniem tego, jak Isaac przeszedł obok pary, a Jackson spojrzał na niego z uśmiechem, podczas gdy Stiles tylko udawał, że go nie widzi. - Nie może być!
Wszyscy spojrzeli na Liama, zrozumiał, co miał na myśli.
- Nie mieszaj się – powiedział Aiden, zaskakując ich
- To coś, co powinni naprawić, więc nic nie mów ani nie rób - powiedział Ethan, krzyżując ręce na piersi
- Co się z nimi dzieje? Ostatnio były tak słodcy – Scott zapytał ze strachem, nie chciał swojego najlepszego przyjaciela smutnego
- Zawsze wiedzieli, że ich związek będzie krótki, że nigdy nie będą mieli przyszłości, ponieważ oboje mają partnerów i chociaż Jackson nie zdawał sobie sprawy z tego, Mitch zawsze wiedział. Po prostu pozwólcie im to naprawić i rozdzielić się krok po kroku, mogą wiedzieć, że to koniec, ale mimo to kochali się nawzajem przez te wszystkie lata z całego serca. – wyjaśnił Aiden, zaskakując chłopców
- Jesteś mądrzejszy, niż się wydajesz – skomentowała Lydia z uśmiechem pełnym rozbawienia
- Bardzo mnie to obraża, ale nie zamierzam się kłócić
- Mój brat jest bardzo inteligentny, po prostu nie zawsze to pokazuje – powiedział Ethan, klepiąc brata po ramieniu.
Oboje odeszli, zostawiając bety zastanawiające się nad tym, co im właśnie powiedziano.
- A więc... - wszyscy spojrzeli na Liama - Zakończą, rozdzielą się. To smutne kochać osobę, ale wiedzieć, że nie mogą być razem na zawsze.
- Towarzysze są cenni i bez względu na to, jak bardzo się kochają, nie mogą zaprzeczyć, że ich serce należy tylko do jednej osoby i tak będzie nawet po ich śmierci - powiedziała im Cora
- Derek jest partnerem Stilesa – skomentowała Allison patrząc na bruneta, który żegnał się z Jacksonem
- Jest moim partnerem, ale ustaliliśmy, że damy sobie trochę czasu na rozwój i czekanie na odpowiedni moment - powiedział Derek strasząc bety
- Od kiedy tam jesteś? – spytał Scott wysokim głosem ze strachu.
- Odkąd zaczęliście rozmowę. Lepiej posłuchaj, co powiedzieli ci bliźniacy.
- Dlaczego nie wykorzystasz faktu, że Stiles dystansuje się od Jacksona? – zapytał Mason.
- Bo nie powinienem tego robić, boli ich pożegnanie, ale powinni to robić we własnym tempie, a ja nie powinienem się wtrącać. Stiles przyjdzie do mnie, gdy nadejdzie odpowiedni czas, oczywiście zawsze mam na niego oko, ponieważ nienawidzę widzieć go w cierpieniu, ale wiem, kiedy ma swoje własne bitwy do stoczenia. – powiedział Derek i uśmiechnął się, gdy brunet na niego spojrzał
- Co porabiacie? – spytał ich czarownik, gdy się do nich zbliżył
- Mówiąc o treningu, powiedzieliśmy Derekowi, że powinien być mniej wymagający - powiedziała z rozbawieniem Allison
- Zawsze musisz być przygotowany na wszystko. Uwierz mi, nigdy nie wyobrażałem sobie, że będę walczył z innymi wilkami i stworzeniami w Londynie, ale musiałem. – Stiles powiedział im z wielkim uśmiechem
- Wszystkie alfy są takie same – wykrzyknął dramatycznie Danny
![](https://img.wattpad.com/cover/288225054-288-k187115.jpg)
CZYTASZ
Nie jestem taki sam - Sterek
FanfictionPo tym, jak Derek odchodzi z Breadenem, sprawy przybierają swój bieg, a Stiles jest tym, który cierpi najbardziej, ale po zdradzie Scotta przez przekonanie Theo po prostu ma dość, poddaje się i postanawia pojechać do Londynu, gdzie Jackson pomaga mu...