Słońce padało na szatynowe włosy ich księżniczki, z upływem czasu uroda dziewczynki stawała się coraz ładniejsza.Wyglądem zaczęła przypominać Osamu, ale jasny błękit jej oczu sprawiał że upodabniała się do rudego. Te oczy miały kolor jasny ale tak piękny jak oczy Chuuy'i, pełen szczęścia a zarazem grozy, kolor owiany tajemnicą zwany potocznie jasnym jak niebo o poranku błękitem. Tak jasnym jak krucha tafla lodu,czy kropla czystej krystalicznie wody, wręcz prawie biały a jednak nasycony błękitem. Akemi mimo posiadania zaledwie kilku miesięcy miała silną zdolność, która kryła swoją siłę punki ona nie będzie w stanie nad nią zapanować. Teraz zaledwie cząstka jej zdolności ukazywała się ale dziewczynka jej nie kontrolowała. Chuuya twierdzi że jej zdolność uaktywnia się gdy czuje ona silne emocje typu złość czy strach. I rzeczywiście może to była prawda?
Osamu patrzył na Chuuyę i Akemi która leżała po środku małżonków. Jego uśmiech był szczery co zdażyło mu się tylko przy jego rodzinie.
Nagle tupot małych stupek rozległ się na korytarzu a zaraz potem drzwi się otworzyły. Stał w nich Kyūsaku, który był lekko przygnębiony. Dazai spojrzał na niego z uśmiechem dając gest ręką by położył się koło nich, chłopiec więc pobiegł do łóżka i położył się koło Chuuy'i.
Ale niestety jego obecność nie do końca podobała się małej Akemi, która gdy tylko zobaczyła jak Chuuya przytula lekko jej brata gładząc jego włosy natychmiast wyciągnęła rączkę w jego stronę. W pokoju rozbłysło jasno niebieskie światło a chłopca otaczała poświata tego samego koloru. Kyū czując zaledwie słaby dotyk dziecka zacisnął zęby z bólu, każdy dotyk mógł mu sprawić ból a los chciał że nieświadoma niczego Akemi dotknęła brata w ramię na jednej z świeżych jeszcze ran.
Chłopiec poleciał do góry a Akemi zasnęła wtulając się w błekitnookiego, Osamu niemal natychmiast wyciągnął rękę w jego stronę i dotknął go aktywując zdolność.
- no longer human.
Powiedział szatyn i tym samym uratował Yumeno od bliskiego i niezbyt przyjemnego spotkania z sufitem.
Złapał opadającego chłopca i ułożył go delikatnie na pościeli obok siebie.
Chłopiec wtulił się w niego ale jego mina wciąż była dość smutna, Osamu zobaczył jego minę, ale chwilę później Kyūsaku wyglądał jakby wcale nie był smutny, jego mina nie posiadała żadnych emocji co wyraźnie zaniepokoiło rudego. Ta mina była Osamu dobrze znana Kyūsaku zawsze miał taką minę przy Morim albo gdy chciał ukryć emocję przed światem. Ponieważ uważał je za słabość.
- Kyū nie jesteś słaby. Nie jesteś niepotrzebny, to nie tak że nikt cię nie kocha, emocję nie są słabością, bo człowieka słabym nie czyni płacz i łzy. Człowieka słabym czyni obojętność i uśmiech, który nie szczery chowa jego emocję jak maska. Bo płacz to nie słabość, płacz to oznaka tego że byłeś silny zbyt długo.
Dazai patrzył mu w oczy wypowiadając kolejne słowa.
- Nie musisz niczego chować i ukrywać, ja też boję się ludzi bo oni są okropni... Ale istnieją wyjątki, te wyjątki są moją rodziną. Ludźmi których kocham nad życie, oni nie są jak resza. I to właśnie czyni ich wyjątkowymi.... A ty jesteś najbardziej wyjątkowy.
Łzy zaczęły wypełniać oczy chłopca a w sercu czuł uczucie dotąd niespotykane. Uczucie ciepła. Akemi widząc łzy w jego oczach przytuliła się do niego.
- Nie ma ludzi takich samych, każdy jest inny i wyjątkowy jak gwiazdy na niebie. Ale ty jesteś z nich wszyskich najbardziej wyjątkowy, tak jak oni potrzebujesz miłości i uwagi. Ale ty nie chcesz krzywdzić ty poprostu chcesz zakończyć ból jaki odczówasz, przestać się bać. Ten ból i strach z czasem znikną, a narazie musisz pozostać silny i wciąż być sobą, naszą małą gwiazdeczką Kyūsaku.
Błekitnooki obdażył go troskliwym spojrzeniem kończąc swoją wypowiedź. Dał dzieciom całusa w czoło a od Osamu dostał krótkiego buziaka.
- Kochamy was takich jakimi jesteście gwiazdeczki.
Powiedzieli obaj uśmiechając się i otulając dzieci kołdrą.
______________
I tym oto słodkim akcentem kończę ten rozdział.
⭐♥︎♡I pamiętajcie nie zmieniajcie się dla nikogo, bądźcie sobą i pokażcie światu swoją wyjątkowość. ♡♥︎💕
✨Miłego dzionka iskiereczki i do następnego✨
~Maiko⭐
CZYTASZ
Kocham cię niezależnie od płci. /Soukoku/
RomanceCzasami miłość bywa trudna a oni wiedzą o tym jak nikt inny. Ukrywając od jakiegoś czasu swój związek przed Zbrojną Agencją Detektywistyczną i Portową Mafią, powinni być wrogami, nienawidzić się a już szczególnie rudy powinien nienawidzić bruneta po...