Ten dzień był bardzo pełen podziwu tamtent telefon do tej pory mnie nie pokoi, chciałabym dowiedzieć się o co chodziło tamtemu facetowi i po co do mnie wydzwaniał o co w tym wszystkim chodziło. Miałam sto pytań do i na żadne nie miałam odpowiedzi.
Postanowiłam sprawdzić ten numer w internecie gdzie dowiedziałam się, że jakaś firma do mnie dzwoniła wydawało mi się to podejrzane więc zjechałam na sam dół tej przeglądarki, a tam znalazłam adres
Bez zastanowienia postanowiłam się ubrać i pojechać wkoncu mogłam się dowiedzieć czegoś nowego.Jak zwykle byłam ubrana w czarne dresy i biały top z napisem ,,Angel''
Nie wiem czemu, ale podobała mi się ta bluzka. Włosy zpielam niewiekiego rozwalającego się koka, a do makijażu użyłam maskary i roświetlacza.Wychodząc z mieszkania usłyszałam głos mojego Ojca, który wolał mu abym pomagła z telewizorem, znowu się kurwa zepsuł. — Mad — zawołał, otwierając dzwi od salonu. — Tak? — zapytałam poprawiając mój top.
— Zajmiesz się telewizorem? — Powiedział i zostawił mnie tym samą bez żadnej mojej zgody. Nie miałam czasu zajmować się tym cholernym telewizorem szczerze nie miałam na to czasu, ale nie mogłam zawieść Ojca byłam u niego idealną córką każdy mój ruch był zaplanowany byłam u niego ważna osoba nawet czasem boję się że najważniejszą nie wyobrażam sobie jakby mnie traciła jego. Po jakieś chwili naprawiania tego grata wyszłam po cichu z domu.
— Madison gdzie się wybierasz? — Właśnie Ojciec mnie zauważył nie miałam wyjścia musiałam to zrobić.
— Ja, ja właśnie idę do sklepu bo zabrakło cukru — Tak, skłamałam pierwszy raz prosto w oczy osobie, której mi bardzo zależało dziwnie się z tym czułam.
Co się ze mną dzieje?
Zamówiłam taxi i pojechałam na adres, który znalazłam w internecie dzieliło mnie 5 minut drogi przyglądając się przez szybę znudzona dostrzrglam moją przyjaciółkę to była Megan co ona robiła koło clubu miała skończyć z imprezowaniem. Później do niej zadzwonię.
— Jesteśmy na miejscu — Powiedział Kierowca taxówki a ja niemal podskoczyłam jak zobaczyłam pod jakim budynkiem wysiadłam. Budynek był opuszczony i stary nie mam zielonego pojęcia o co w tym wszystkim chodzi szybko weszłam do środka, było tam cimno budynek był bardzo wysoki i pełen piętr, zakręconych schodów jakiś tajemniczych pomieszczeń.
Usłyszałam jakieś głosy z samej góry
Postanowiłam to sprawdzić za wszelką cenę chce poznać kim był ten mężczyzna.— Zgarniemy ją dziewczyna nawet się nie skapnie o co chodzi — Usłyszałam rozmowę 2 mężczyzn w tym usłyszałam nieco młodszego chłopaka
— Zajmę się tym — Kojarzyłam ten głos, ale nie mogę sobie przypomnieć do kogo należy. Nie skupiałam się nawet na rozmowie. Usłyszałam jak schodzą więc szybko ukryłam się za niewielką szafką widziałam jak wychodzili z budynku, ale nie mogłam zobaczyć ich twarzy ponieważ były zasłonięte ciemnymi kapturami na głowach.Miałam tyle pytań co to za mężczyźni
O kim mówili, co to za budynek do kogo należy i po co ta cała szopka.WITAJCIE!
JAK PODOBA SIĘ NOWY ROZDZIAŁ
WIEM ŻE KRÓTKI, ALE NIE MAM OSTATNIO CZASU.JAK EMOCJE
JAKIEŚ PRZECIUCIA
CO SĄDZICIE?• JAK SPĘDZILIŚCIE
WEEKEND?DO NASTĘPNEGO!
CZYTASZ
The story of us
Acción,,Zaczęło się to co od dawna powinno się stać'' - Pierwsza część Trylogi ,,About us'' ~30.12.2021~ Zapraszam <3