Hotel Mafija 2// Kinny Zimmer

#4 butelka

K.l - kamil lanek
__________
Sbm groupchat

K.l : o 20.00 niech każdy będzie na dole,
        robimy melanż

                                  Odczytano przez: wszyscy
___________

Była 19.30 więc mialam 30 min na ogarnięcie się, chociaż wsumie to tylko chłopaki.

Poszlam do pokoju i przebrałam się z sukienki na bluzę sebastiana z traplife, i luźne czarne dresy. Włosy spiełam w kok i poprawiłam makijaż bo sie rozmazałam.

O 20.00 zeszłam na dół, i ku mojemu zdziwieniu nie przyszłam jako ostatnia. Nie było jeszcze Janka bo podobno do sklepu pojechał. Zdziwiło mnie to, nie powiem bo przecież raczej wszystko jest.

Po jakiś dziesięciu minutach Janek przyjechał i wszedł do ,,pałacu,, z dwiema siatkami pełnymi chipsów, serów i wina musującego.

Kurde Janek czemu nie powiedziałeś że jedziesz do sklepu? Bym Ci pomogła w zakupach, a to napewno jest ciężkie. Daj wezmę chociaż jedną siatkę- podeszłam do niego I wzięłam tą siatkę, i zaniosłam do kuchni a Janek poszedł za mną.

To jak, moze zagramy w butelke?- krzyknął Maciej z salonu w momencie gdy ja z Jankiem rozkładaliśmy zakupy w kuchni.

Brzmi świetnie- odpowiedziałam głośniejszym tonem zeby mnie usłyszał, na co reszta odpowiedziała podobnie.

Gdy zakupy zostały wypakowane postanowiłam że wezmę jedną butelkę wina gdyż gdzisiaj nie był dzień dla mnie do picia wódy, i poszliśmy z Jankiem do chłopaków którzy już siedzieli w kółku dosyć dużym, gdzie w środku była butelka po wyborowej.

Zajęliśmy miejsca i pierwszy postanowił że zakręci Kamil. Wypadło na Sebastiana

Dobra to white, pytanie czy wyzwanie?

A niech będzie pytanie.- odpowiedział Sebastian

Czy uprawiałeś kiedyś stosunek w Aucie-

I to żeby jeden raz był- zaczał się śmiać, po czym reszta chłopaków do niego dołączyła

To co, czyli moja kolej teraz tak?- dodał

Tak, możesz kręcić- odpowiedział Adi

Seba zakręcił butelką i wypadło na Wiktora,a  on zamiast skupić się na grze siedział w telefonie. Nie mam pojęcia co robił i raczej nie chce wiedzieć.

To jak kinny prawda czy wyzwanie?-

A chuj, wyzwanie-

Wypij szota stworzonego przez, niech będzie Aleksandre.- co kurwa ja znowu, niech spada. 

Juz ide zrobić- powiedzialam
Otworzyłam butelke wina i wypiłam z trzy łyki, nie pamiętam ile dokładnie. I następnie udałam się do kuchni zrobić ,,szota,,

Wzięłam butelke wyborowej, sok z cytryny, sok z ananasa. Pomieszałam to wszystko ze sobą i wlałam w dwanaście kieliszków bo dokładnie tyle nas było na hotelu i chcialam żeby chłopakom było miło że nie tylko dla Kinniego zrobilam i pomyślała o nich.  Oczywiście zrobiłam jeden bez wódki dla borysa który się upierał ze nie pije.

Postawiłam je wszystkie na tace, zabierając również chipsy które wcześniej do miski wsypałam i zaniosłam to wszystko do chłopaków.

Mateusz gdy zobaczył że ide z kieliszkami i miską podbiegł do mnie i wziął odemnie miskę zebym się nie wywaliła.

Proszę chłopaki zrobilam tez cos dla Was-

A jest coś bez alkoholu?- spytał Borys

Tak, tu masz- podałam mu kieliszek z trunkiem który zrobilam specjalnie dla niego.

Kurde łajcior masz konkurencję, ten drink jest zniewalająco dobry.- powiedział Karol któremu pewnie posmakowała moja mieszanka.

Po tym jak każdy spróbował swojego napoju  wróciliśmy do gry.

Kinny losował, a ja w tym czasie sięgnęłam po moje wino i skosztowałam go.

Padło na mnie.