13

219 9 2
                                    

Pov.
Gdy już wszystko było gotowe usiedliśmy do stołu
Ma: córciu
M: tak?
Ma: jesteś jeszcze na mnie zła?
M: nie, i nie wracajmy do tego tematu
K: pani Malwino mogę zadać pani kilka pytań co do małżeństwa?
Monika mnie kopnęła w nogę pod stołem
M: Karol! Bardzo dobrze znasz prawdę
Ma: oczywiście, pytaj
K: jak pani były mąż się pani oświadczył
Ma: to było-
M: jak nie chcesz to nie mów mamo- przerwała Monika
Ma: spokojnie jak jest ciekawy to mu powiem, to było na plaży za granicą... piękne miejsce.
K: dobrze rozumiem, rozumiem. Pytam się bo chcę się oświadczyć dziewczynie
M: JUŻ SE ZNALAZŁEŚ NOWĄ?! DUPEK Z CIEBIE
K: żartuje, żadna laska by mnie nie chciała- zaśmiałem się
K: i nie mów tak przy dziecku- wskazałem nożem na Zuzię
Z: nie jestem dzieckiem!
Mama Zuzi: jesteś jeszcze
(Idk n mam co pisać)
Skip time
Reszte obiadu zjedliśmy w spokoju i nadszedł czas do spania. Zuzia pojechała z mamą do domu.
M: mamo czy jest jeszcze mój stary pokój?
Ma: tak, tak tylko małe zmiany były
Weszliśmy do starego pokoju Moni
M: woooo i tak nie widzę zmiany
K: kurde, sama wszystko zrobiłaś?
M: tak, wszystko zostało przeze mnie zrobione i ozdobione
Usiadłem na łóżku i poczułem coś pod prześcieradłem. Wyciągnąłem to
K: nawet to sama zrobiłaś?
Wskazałem na gazetke z nagimi facetami
M: boże...
Dziewczyna mi wyrwała z rąk gazete lecz znów jej zabrałem
K: ile miałaś wtedy lat?
K: gazetka jest z 2008? Czyli miałaś około sześć lat! Wow!
K: kurde taka mała a już jakieś fiuty we łbie
M: kupiłam ją jak miałam dwanaście lat
K: jeszcze lepiej
M: ty w moim wieku pewnie już się ruchałeś
K: dopiero od piętnastego roku życia można się kochać
M: myśle że jak miałeś trzynaście lat to straciłeś dziewictwo
K: a tu się mylisz
Chwyciłem Monikę w tali i ją do siebie przyciągnąłem
K: jak miałem szesnaście lat to dopiero straciłem dziewictwo
M: cienias, ja jak miałam piętnaście
K: jest to okropne że w tak młodym wieku zaczełaś życie seksualne
M: przestań, prędzej czy później bym sie z kimś przeruchała
Zaczeliśmy się całować, ja trzymałem dupę dziewczyny a ona trzymała moje policzki. Nagle weszła mama Moniki z materacem
Ma: prosze Karol materac dla ciebie
M: mamo!
Ma: no co? Jakiś facet do córki mi nie biędzie się dobierać
Uśmiechnąłem się do Moni i położyłem się na materacu, który znajdował się na drugim końcu pokoju.
Ma: i tak ma pozozstać
M: mamoo!
Pół godziny po tym jak wszystkie światła zgasły w mieszkaniu wskoczyłem do łóżka Moniki i zaczęliśmy się cicho śmiać pod kołdrą.
Momentalnie zaczęliśmy się całować, zacząłem ściągać jej spodenki.
M: ale tak byłej?
K: nawet starej babie zrobie
K: żartuje
Wziąłem dwa palce i wsadziłem je w kobiecość Moni a ona jęknęła
M: KAROL- szepnęła dość głośno
K: co?
M: aż taka seksowna jestem?
K: nie, ohydna jesteś
M: jestem tak "ohydna" że aż ci stanął na mój widok
K: przestań
Wstałem i położyłem się na materacu
M: ejjj, chodź tu, nie obrażaj się
Dziewczyna wstała i położyła się obok mnie. Przytuliła się do mnie i położyła moją ręke na jej dupie
M: dobranoc słonko
Pocałowała mnie w usta i poszła spać. Ja też zasnąłem bo było już późno
Ok. 9 godzina
Właśnie wstałem i szykuje śniadanie. Gdy robiłem kanapki w kuchni cicho sobie śpiewając weszła mama Moniki
Ma: dzień dobry Karol
K: ale mnie pani wystraszyła
Ma: aż taka straszna to ja chyba nie jestem
K: nie, nie spokojnie
Weszła zaspana Monika
M: dzień dobry wszystkim
K: spakowałaś się?
M: nie, nie pomogłeś mi więc jak miałam się spakować
K: mogłaś ruszyć głową i sama o tym pomysleć
Położyłem kanapki na stole i w trójke zaczęliśmy jeść

naznaczona na tego jedynegoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz