Przebudziłam się i od razu spojrzałam na godzinę.
11:00
Dzisiaj chyba zrezygnuje z pracy.
Weszłam w ikonkę SMS'ów i zobaczyłam że mam trzy wiadomości od Ashley. Nie dałam jej znać że rezygnuje z dzisiejszego dnia w pracy więc czas najwyższy.
Od: Misiaczek
Claire będziesz dzisiaj w robocie ?Spojrzałam dalej.
Od: Misiaczek
Kurwa kobieto, żebyś ty miała dobre wytłumaczenie!Zaśmiałam się pod nosem i spojrzałam na ostatnią wiadomość.
Od: Misiaczek
Kretynko martwię się gdzie ty kurwa jesteś ?!Kocham tą dziewczynę naprawdę.
Odpisałam jej szybką wiadomości pt. "Wszystko w porządku, nie będzie mnie dzisiaj w pracy. Wszystko ci później wyjaśnię."
Wstałam z kanapy i ruszyłam w stronę mojej sypialni. Uchyliłam dwuskrzydłowe drzwi i oparłam się o ich futrynę. Spojrzałam na łóżko i dopiero teraz zobaczyłam Adriana z bliska.
Jest bez koszulki więc dobrze widzę jego nagi tors. Jego ręce, klatka piersiowa i plecy są pokryte różnymi tatuażami. Znaczenia nie znam ale jeden z nich przykuł moją uwagę.
Na jego lewej piersi jest jakiś znak. Ma wytatuowane kółko w którym znajduje się gwiazda a na jej środku jest czaszka. Jest wykonany bardzo starannie i wygląda na najstarszy ze wszystkich. Jest szarawy więc musiał być wykonany bardzo dawno.
Adrian ma sześciopak i na jego podbrzuszu znajduje się charakterystyczna literka "V". Jego ręce są naprawdę duże a na lewym ramieniu znajduje się jakiś napis.
Podeszłam jak najciszej umiem do łóżka i usiadłam na krześle obok. Przysunełam się do jego ramienia i spojrzałam na napis.
"Farò qualsiasi cosa la famiglia" tak ma napisane na lewym ramieniu.
Znam włoski a napis oznacza "Zrobię wszystko dla rodziny" w dosłownym tłumaczeniu.
Tatuaż nie wydaje się normalny. Ja dla swojej rodziny też bym zrobiła wszystko, nawet się w ogień rzuciła ale nigdy nie wytatuowała bym sobie takiego czegoś.
To musi mieć głębsze znaczenie albo popadam w jakąś paranoję.
- Mogę być obiektem twoich badań ale preferuje te biologiczne i w mojej dolnej partii ciała. - Usłyszałam lekko zachrypnięty głos Adriana.
Odskoczyłam od jego ramienia i obserwowałam jak się obraca w moją stronę.
Przewróciłam oczami bo zdałam sobie sprawę co oznacza jego wypowiedź.
- Nie skomentuje. Jak się czuje postrzelony playboy? - Spytałam i wstałam aby ściągnąć zużytą kroplówkę z gwoździa w ścianie.
- Widząc ciebie z rana w tych krótkich spodenkach jestem w stanie stwierdzić że jest zajebiście. - Odpowiedział Adrian po czym się uśmiechnął.
Westchnęłam i już chciałam coś powiedzieć ale mi przerwał.
- Ale jakbyś była bez nich byłoby jeszcze lepiej.- Powiedział i usiadł na łóżku.
- Wyjaśnienia. Teraz.- Odpowiedziałam i kucnęłam przy jego łokciu aby wyciągnąć wenflon.
- Dowiesz się w swoim czasie.- Powiedział gdy ja wyciągnęłam wenflon i zakleiłam jego ranę.
CZYTASZ
"I'll never let you fall in love with me"
RomanceBizneswomen z Masgoos city chce podjąć współpracę z inną firmą aby mieć większe dochody. Po spotkaniu jej życie zmienia się o 360°. Czy mężczyzna jest tylko biznesmenem? Czy Claire będzie w stanie oprzeć się jednemu z najpopularniejszych osób w mieś...