Gdy przekręciłam klucz opadłam ze zmęczenia na podłogę.
Nie mogłam zrozumieć czemu akurat ten nieznajomy na mnie ,,poluje".
-Wszystko ok?-zapytała Lena
-Taka gdzie Kacper z Bartkiem?-zapytałam
-Poszli zobaczyć do piwnicy czy jest coś zimnego do picia na przykład Cola albo Sprite.-powiedziała Lena.
-Czyli są w domku?-zapytałam
-Oczywiście-powiedziała Lena słodko się uśmiechając.
Też się uśmiechnęłam i ze zmęczenia położyłam się na łóżku.
Lena usiadła na łóżku Kacpra i zapytała:
-Słuchaj Chłopaki idą po ognisku dzisiaj do Maxa i Karola, a my pójdziemy do Sandry i Patrycji?-zapytała Lena.
-Dobra-powiedziałam.
-A,o której do nich idziemy?-Usłyszałam Głos Bartka wchodzącego po schodach z piwnicy.
-O22.30? Co ty na to?-zapytał Kacper.
-Dobra.O cześć dziewczyny.-powiedział Bartek.
-Cześć powiedziałam zdyszana
-Co się stało?-zapytał Bartek i Kacper.
-Ten Mężczyzna.. On..on... mieszka w lesie i chciał mnie złapać za nogę-powiedziałam
-On nie miał z tobą szans co ty -Powiedział Bartek Uśmiechając się.
-Sama nie wiem-powiedziałam
-Jak to skoro na zawodach w szkole jak cała klasa patrzyła powaliłaś Jana. Mistrza w naszej szkole-powiedział Bartek.
-Dobra kończymy pogaduszki powiedział wchodzący niebieskooki cały brudny od węgla.
-Ja cię. Co ty tam na dole robiłeś?-zapytał Bartek.
-Nie ważne-powiedział Kacper.
-Idź się umyć-powiedziałam do Kacpra.
-Ok-powiedział podchodząc do szafy i wyciągając jakieś ciuchy poszedł do łazienki.
-Czy możecie wyjść bo chcę się przebrać-zapytałam Lenę i Bartka.
-Już wychodzimy-powiedzieli szybko wchodząc do swojego pokoju.
Ledwo wstając podeszłam do szafy.
Uchyliłam ją i wzięłam czarne dresy i fioletową bluzę z nadrukiem loga Coca coli.
Szybko się ubrałam i ledwo idąc znowu się położyłam.
Wyciągnęłam telefon i przeglądałam zdjęcia moje i Kacpra.
Trwało to dopóki Kacper nie wyszedł z łazienki.
Zrobiłam mu zdjęcie jak przebrany w ciuchy na ognisko i z mokrymi, krótkimi,blond włosami wychodzi i patrzy się na mnie robiąc śmieszną minę.
-Jesteś zabawny-powiedziałam
-Ty też odpowiedział.
Nagle przyszło mi powiadomienie.
Popatrzyłam na SMS i tam jakiś nieznajomy mi wysłał wiadomość.
Otworzyłam to i zobaczyłam zdjęcie mężczyzny, który wtedy w korytarzu mnie zaatakował, a pod zdjęciem był napis:
,,Ja się dobrze bawię chyba w stalkera bo mnie nie widzisz".
Pod tym następne zdjęcie przedstawiające nasz domek!!!!
CZYTASZ
Amelia i wycieczka turystyczna
AdventureOpowiada o nastolatce po cichu podkochującej się w swoim najlepszym przyjacielu. Podczas wakacji dostaje list od wychowawczyni Moniki Kot o nieobowiązkowej wycieczce w góry. Przy pomocy swojej najlepszej przyjaciółki pakuje rzeczy i jadą! Lecz podcz...