Hej wiem że to będzie długie więc jak wam się nie chce czytać to zacznijcie czytać od gwiazdek *-autrora
________________________________
Po 10 minutach jesteśmy w domku...
Kacper szybko spakował rzeczy i wraz z Bartkiem pobiegli do domku numer 3.
Ja też zaczęłam się pakować i wraz z Leną o 22:27 wyszliśmy.
Lena zamknęła domek i skierowaliśmy się w stronę domku numer 7.
Gdy tam dotarliśmy i otworzyliśmy drzwi zastaliśmy trzy dziewczyny oglądające w piżamach horror.
-Cześć-powiedziałyśmy jednocześnie z Leną.
-No cześć. Idźcie się myć i jak będziecie gotowe to urządzimy piżama party-powiedziała Hania.
-No dobra to ja idę pierwsza się myć powiedziałam kładąc torbę koło kanapy w salonie i wyciągając rzeczy spadł mi telefon z kieszeni.
Podniosłam go i włożyłam znowu do kieszeni.
Wzięłam piżamę i poszłam do łazienki.
Szybko się rozebrałam i weszłam pod prysznic...
Po10 minutach wyszłam z łazienki a Lena od razu pobiegła do łazienki...
Położyłam się na łóżko pod oknem(na łóżku Hani) i oglądałam z nim film.
Po15 minutach znudziło mi się więc wyszłam na taras.
Było już tak ciemno że ledwo co widziałam latarnie oddaloną o 10metrów.
Dodatkowo była mgła i było zimno więc idealne warunki,żeby jakieś straszydło na mnie wyskoczyło...
W pewnym momencie usłyszałam śmiechy.
To Kacper, Bartek, Max i Karol razem chodzili.
Pomachałam im i zapominając, że jestem w piżamie i w kapciach podeszłam do nich.
-Cześć?Czemu wychodzisz na dwór w piżamie?-zapytał Max.
-B ochciałam wam pomachać-powiedziałam patrząc na zimny wzrok Kacpra.
Poczułam,że się trzęsę z zimna.
Blondwłosy nie czekając co powiem podszedł do mnie...
-Ubierz się albo wchodź do środka...-powiedział Kacper.
-Co ty się tak o nią boisz?-zapytał Karol.
-Bo mogę-powiedział.
-To trudno-powiedział Max
-Wchodzisz czy co?-zapytał trochę poddenerwowany.
-Spokojnie zaraz....-nie zdążyłam powiedzieć bo niebieskooki otworzył drzwi i popchnął mnie na łóżko.
Potem zamknął drzwi i poszedł do chłopaków.
-Dziwny jest ten twój chłopak-powiedziała Sandra
-Ja cię zaraz uduszę-powiedziałam rzucając się na nią z poduszką w ręce.
-Czekaj to ja też chce się bawić w walkę na poduszki-powiedziała Patrycja.
-Na mnie też poczekaj!!!-powiedziała Lena wychodząca z łazienki.
-Jasię nie bawię-powiedziała Hania chowając się pod kołdrę.
-Ok-powiedziała Sandra.
Zaczęliśmy się bić poduszkami.
Ja biłam poduszkami Sandrę i Lenę a wszyscy mnie...
CZYTASZ
Amelia i wycieczka turystyczna
AdventureOpowiada o nastolatce po cichu podkochującej się w swoim najlepszym przyjacielu. Podczas wakacji dostaje list od wychowawczyni Moniki Kot o nieobowiązkowej wycieczce w góry. Przy pomocy swojej najlepszej przyjaciółki pakuje rzeczy i jadą! Lecz podcz...